Dada: Gran Turismo Polonia okiem motomaniaka
Minęło już niemal pół roku od wizyty w Poznaniu kilkudziesięciu egzotycznych wozów. Emocje zdążyły już opaść i choć wspomnienie po imprezie nie zostało najlepsze, warto spojrzeć na nią z perspektywy czasu.
25.11.2013 | aktual.: 08.10.2022 09:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pamiętając, jak wyglądały pokazowe przejazdy w poprzednich latach, postanowiłem odpuścić pokazówkę i skupić się na jaskini lwa, czyli miejscu, w którym wszystkie maszyny uczestników Gran Turismo Polonia nocowały.
Andersia Hotel. To tu przed wejściem i na parkingu podziemnym można zawsze z bliska zobaczyć maszyny, na widok których każdemu miłośnikowi motoryzacji szybciej bije serce.
Ultima GTR - silnik V8 5,7 l, 720 KM, masa poniżej 1 tony, 2,6 s do setki - obok niesławnego Koenigsegga najszybsza maszyna na imprezie.
Lamborghini Gallardo Superleggera - nazwa nawiązuje do historycznego modelu Lamborghini 350 GT, zaprojektowanego i budowanego przez Carrozzeria Touring, w którym nacisk położono na zbicie masy.
Superleggera dzięki użyciu karbonu jest lżejsza o 100 kg od zwykłego Gallardo, rozwijając moc 530 KM. Żółty egzemplarz jest jednym z 45 wyprodukowanych w tym kolorze. Wszystkich egzemplarzy pierwszej serii powstało zaledwie 172.
Lamborghini LP 570-4 Superleggera to model o 3 lata młodszy i 40 KM mocniejszy od żółtego poprzednika. 3,4 s - tyle czasu potrzebuje na osiągnięcie setki.
Ferrari 430 Scuderia, odchudzona (o 100 kg) i mocniejsza (515 KM) wersja 430, reprezentowana była przez kilka egzemplarzy. 0-100 kmh w 3,6 s.
Przez te kilka dni w Poznaniu Ferrari na ulicach stało się widokiem dość pospolitym. Z obserwacji uczestników z bliska wynika, że to najczęstszy wybór dojrzałych kierowców.
Ferrari można było fotografować w dowolnych ustawieniach i konfiguracjach. Na zdjęciu Ferrari 458 Italia (570 KM, 3,4 s 0-100) przed starszym bratem - F430 (490 KM, 4 s 0-100).
Drugim popularnym wyborem było Porsche 911 generacji 997, głównie w dostosowanych do torowych przygód wersjach, na zdjęciu: 997 GT3 RS MKI (415 KM).
Nie do odróżnienia dla laików, ale dla znających temat różnice są oczywiste... to model 997 GT3 RS po liftingu (435 KM).
997 GT3 Clubsport i specyficzne poczucie humoru właściciela. Porsche to zdecydowanie najbardziej popularny wybór wśród młodych kierowców.
Dla miłośników youngtimerów najciekawsze Porsche - 928 GTS, jeden z 2904 wyprodukowanych egzemplarzy, zamykający 18-letni cykl produkcyjny 928 (350 KM, 5,4 s 0-100)
McLaren MP4-12C - brytyjski supersamochód (600 KM, 3,3 s 0-100) występował w dwóch egzemplarzach.
Chevrolet Corvette C6 Z06 - kolejny potwór - 512 KM, 4 s do setki.
Najmocniejsza C-klasa, czyli Mercedes C63 AMG Coupe Black Series - wolnossące 6,2 l, 517 KM, 4,2 s 0-100.
I na koniec niezwykle skromna w tym towarzystwie Mazda RX-7 FD. Niedostatki mocy rekompensowała charakterystycznym i niepowtarzalnym brzmieniem silnika Wankla.
Podsumowując: doskonały koktajl, przyprawiony dodatkowo paroma Maserati, Nissanem GT-R, Bentleyem i z pewnością jeszcze paroma innymi rodzynkami, o których zdążyłem zapomnieć. Dla miłośnika motoryzacji niewątpliwie gorące miejsce.
Oby nieodpowiedzialne zachowanie jednego z uczestników nie zamknęło możliwości realizacji Gran Turismo Polonia w kolejnych latach. Nauka z pewnością jest ważna - miejsce na szybką jazdę jest wyłącznie na torze i obyśmy tam zapraszali publiczność w przyszłości.
Jeżeli podoba Wam się sposób spojrzenia na samochody, koniecznie zobaczcie więcej moich zdjęć na stronie: http://www.studiodada.pl/fotografia-motoryzacyjna/.