Czerwień po raz drugi – CDC Performance California (2012)
Poprzedni projekt CDC Performance to fantastyczne krwiście czerwone Maserati Quattroporte. Teraz tuner przygotował auto w tych samych barwach, tyle że nie jest to Maserati, a Ferrari – konkretnie to 600-konna California.
01.01.2013 | aktual.: 13.10.2022 14:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poprzedni projekt CDC Performance to fantastyczne krwiście czerwone Maserati Quattroporte. Teraz tuner przygotował auto w tych samych barwach, tyle że nie jest to Maserati, a Ferrari – konkretnie to 600-konna California.
Co ciekawe przez cały 2012 rok na łamach Autokultu nie pojawiła się żadna przerobiona California. Ostatnim opisywanym wozem jest ponad 600-konne dzieło firmy DMC. To, że na Autokulcie nie pisaliśmy o stuningowanych Californiach znaczy, że firmy tuningowe nie bardzo interesowały się tymi samochodami. Właściwie w zeszłym roku tylko CDC Performance przedstawiło podkręconą maszynę. U nas będzie o niej dopiero dziś.
Ogólnie rzecz ujmując California (nowa) nie jest ulubionym samochodem miłośników Ferrari. Zarzucają oni temu autu różne niedociągnięcia. Wśród narzekań są słowa o nieudanej stylistyce nadwozia czy na zbyt słabym silniku. Choć na tle produktów innych firm California wypada naprawdę dobrze, to jest to rzeczywiście jedno z najsłabszych aut włoskiego producenta. Z drugiej strony, to nie przypadek, że ten roadster jest dokładnie taki, a nie inny. No, ale jeśli ktoś kupił to „najgorsze Ferrari” i uważa, że koniecznie w tym wozie potrzeba mu więcej mocy, to ma całkiem spory wybór przedsiębiorstw tuningowych, które zajmą się jego wozem.
Do nich należy także CDC Performance, które dołożyło silnikowi czerwonej maszyny do pomocy sprężarkę mechaniczną. A jednostkę napędową to Ferrari ma wcale nie byle jaką. To 8-cylindrowa konstrukcja o kącie rozwidlenia rzędów cylindrów wynoszącym 90 stopni, która ma objętość skokową wynoszącą 4,3 l. Dzięki kompresorowi silnik ma moc nie 460 KM (lub 490 KM w zmodernizowanej Californii), a dysponuje imponującymi 600 kucykami. Maksymalny moment obrotowy sięga 600 Nm.
Tuner przygotował sportowy układ wydechowy z zaworem kontrolnym, którego ustawienie zmienia się przyciskiem na desce rozdzielczej. Wszystko po to, żeby maszyna brzmiała atrakcyjnie i sportowo, ale też nie męczyła uszu kierowcy i pasażera.
Zawieszenie samochodu po przeróbkach zostało wyposażone w system unoszenia przodu o 40 mm. Takie rozwiązanie powinno ułatwić podjeżdżanie pod niektóre krawężniki. Zamiast seryjnych kół są teraz 21-calowe (z przodu) i 22-calowe (z tyłu) felgi obute w opony o rozmiarze 225/30 na kołach kierowanych oraz 315/25 na tylnej osi.
Karoseria jest niemal identyczna jak w pojeździe seryjnym. Różnicę stanowią takie detale jak kompozytowa listwa pod przednim zderzakiem czy też wkładka między pokrywę bagażnika a zderzak z tego samego materiału, co przedni splitter.
Konkurencja
Dane techniczne
- Typ: V8, 90supo/sup
- Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 4297 cmsup3/sup
- Doładowanie: turbosprężarka
- Moc maksymalna: 600 KM
- Objętościowy wskaźnik mocy: 139,63 KM/l (seryjny – 107,05 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: 600 Nm
- Skrzynia biegów: 7-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa
- Typ napędu: na tylne koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 390 mm
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 360 mm
- Koła przednie: 9,0 x 21”
- Koła tylne: 12,0 x 22”
- Opony przednie: 225/30 R 21
- Opony tylne: 315/25 R 22
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1810 kg
- Stosunek masy do mocy: 3,02 kg/KM (seryjny – 3,95 kg/KM)
- Długość: 4563 mm
- Szerokość: 1902 mm
- Rozstaw osi: 2670 mm
Źródło: carscoop