Co czwarty dostał mandat. Policja sprawdziła przewoźników

Poznańska policja z piątku na sobotę przeprowadziła nocną akcję kontroli kierowców przewożących osoby i ich pojazdów. Jak się okazało, wcale nie jest tak bezpiecznie, jak byśmy sobie tego życzyli.

Akcja poznańskiej policji pokazała, że tańsze przewozy wciąż wiążą się z ryzykiem
Akcja poznańskiej policji pokazała, że tańsze przewozy wciąż wiążą się z ryzykiem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

11.05.2024 | aktual.: 11.05.2024 12:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od godziny 21 w piątek do 4 rano w sobotę poznańska policja prowadziła działania, których głównym celem było kontrolowanie przewoźników. Głównym terenem działań mundurowych było poznańskie Stare Miasto. Niestety, skala nieprawidłowości była wysoka. Policjanci sprawdzili 98 osób i skontrolowali 77 pojazdów. Mundurowi skupiali się głównie na sprawdzaniu uprawnień i trzeźwości, stanu technicznego aut, którymi świadczono usługi, a także dokumentacji związanej z płatnym przewozem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poznańscy policjanci w czasie trwania nocnej akcji wystawili 24 mandaty. Oznacza to, że co czwarta skontrolowana osoba miała coś na sumieniu. Nie mniej zastanawiające są rezultaty kontroli technicznej samochodów przewoźników. Mundurowi zatrzymali aż 15 dowodów rejestracyjnych, czyli co piątego spośród sprawdzanych pojazdów.

Nie chodziło też tylko o niewielkie uchybienia. Jak informuje policja, w siedmiu przypadkach nieprawidłowości były na tyle duże, że skutkowały wydaniem decyzji administracyjnych przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego.

Komentarze (1)