Próbował poderwać policjantkę. Nie przemyślał tego, co zrobił

51-letni mężczyzna podczas kontroli próbował podjąć próbę flirtu z policjantką. Zapomniał jednak przy tym, że ma sporo na sumieniu. Nieudana próba podrywu zakończyła się dla niego w więzieniu.

Policja
Policja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Kamil Niewiński

12.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 15:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Cała sytuacja brzmi dość absurdalnie, lecz wydarzyła się naprawdę. W piątkowe południe patrol policyjny zatrzymał na ulicach Gdańska samochód marki Daihatsu. Sprawa była prozaiczna - funkcjonariusze zauważyli brak włączonych świateł mijania. W normalnych okolicznościach to przewinienie skończyłoby się zapewne tylko na mandacie w wysokości 100 zł oraz 2 punktach karnych.

W momencie kontroli jednak do akcji wkroczył pasażer, który próbował flirować z legitymującą kierowcę policjantką. Okazało się to bolesnym błędem, bowiem kobieta poprosiła o dokumenty również i podrywacza. Po sprawdzeniu danych okazało się, że… 51-letni mężczyzna ukrywał się przed policją i był za nim wystawiony sądowy nakaz doprowadzenia do zakładu karnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Finał sprawy mógł być tylko jeden - zalotnik został zatrzymany i doprowadzony przez funkcjonariuszy policji do więzienia. Ciąży na nim wyrok jednego roku pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem, który teraz będzie musiał wypełnić. 51-latek ukrywał się przed policją przez dłuższy czas, lecz ostatecznie tak naprawdę sam zaprowadził się przed wymiar sprawiedliwości.

Komentarze (0)