Bugatti żegna Chirona. Ostatni egzemplarz ma polski akcent
Oto pięćsetny i zarazem ostatni egzemplarz jednego z najwspanialszych samochodów w historii motoryzacji. L'Ultime to pożegnalna edycja Chirona. Następca nadjedzie niebawem.
03.06.2024 | aktual.: 03.06.2024 15:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatni Chiron oficjalnie opuścił siedzibę Bugatti w Molsheim kończąc wspaniałą, ośmioletnią historię, której początki sięgają salonu samochodowego w Genewie w 2016 roku.
Pięćsetna sztuka łączy wszystko, co najlepsze w tym modelu i marce. Nadwozie ubrane w lakiery French Racing Blue i Atlantic Blue przyozdobiono napisami nawiązującymi do ważnych lokalizacji. Obok Molsheim, gdzie mieści się siedziba Bugatii, czy Ehra Lessien, gdzie sprawdzano prędkość maksymalną modelu, znajdziemy również Tokio czy Katowice - miejsca, w których funkcjonują salony marki.
Nie wiemy, do kogo trafi ten wspaniały egzemplarz, choć patrząc na pomarańczowe światła obrysowe, na myśl przychodzi amerykański rynek. Warto też wspomnieć, że prezentowane auto jest ostatnim chironem, ale nie ostatnim pojazdem opartym na tej platformie. Bugatti bowiem wciąż ma do zrobienia około 99 egzemplarzy Mistrala i 40 Bolide.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zmienia to faktu, że bezpośredni następca Chirona zadebiutuje już niebawem. Biorąc pod uwagę, że Bugatti obiecuje wolnossący silnik V16, oczekiwania są spore.