BMW ma oddział M, Mercedes ma AMG, a Infiniti... IPL!

Najwięksi producenci samochodów mają swoje fabryczne oddziały, które zajmują się tuningiem własnej marki. BMW ma słynny wydział M, AMG chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, Opel ma OPC, Fiat Abartha... i można wymieniać tak jeszcze długo. Do tego grona dołączyło właśnie Infiniti tworząc oddział IPL, czyli Infiniti Performance Line. Oto pierwszy pojazd z linii IPL - G Coupe.

BMW ma oddział M, Mercedes ma AMG, a Infiniti... IPL!
Arkadiusz Gabrysiak

13.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najwięksi producenci samochodów mają swoje fabryczne oddziały, które zajmują się tuningiem własnej marki. BMW ma słynny wydział M, AMG chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, Opel ma OPC, Fiat Abartha... i można wymieniać tak jeszcze długo. Do tego grona dołączyło właśnie Infiniti tworząc oddział IPL, czyli Infiniti Performance Line. Oto pierwszy pojazd z linii IPL - G Coupe.

Samochód to oczywiście usportowiona wersja G37 Coupe, które w Polsce jest widokiem bardzo rzadkim. Samochód sam w sobie jest rasowym, zadziornym coupe, które w wersji IPL jest jeszcze bardziej agresywne. Pomaga w tym zmodyfikowany body kit, na który składa się przestylizowany zderzak przedni i tylny, nowe progi oraz spoiler na klapie bagażnika. Całość została uwieńczona 19-calowymi felgami aluminiowymi i dwiema chromowanymi końcówkami wydechu. Samochód w odmianie IPL dostępny będzie jedynie w dwóch kolorach: grafitowym (Graphite Shadow) i czarnym (Malback Black).

Obraz

Jak na sportową odmianę przystało, inżynierowie Infiniti delikatnie przeprogramowali ECU i zastosowali wydajniejszy układ wydechowy. Na niewiele się to zdało, gdyż wzrost mocy 3,7-litrowego silnika V6 jest znikomy - jedynie 28KM (z 320KM do 348KM). Moment obrotowy także nieznacznie się poprawił - z 366Nm na 374Nm. Tutaj IPL G Coupe trochę zawodzi - moc samochodu mogłaby być troszkę większa. Napęd przekazywany jest na tylną oś przy pomocy 6-biegowej przekładni manualnej lub też 7-biegowej skrzyni automatycznej z łopatkami przy kierownicy.

Jednak to nie koniec zmian mechanicznych. Samochód posiada sztywniejsze zawieszenie, dyferencjał o ograniczonym poślizgu oraz wydajniejsze hamulce. Wszystko to powoduje, że auto prowadzi się jeszcze lepiej niż jego seryjny odpowiednik.

W środku jak na Infiniti przystało mamy do czynienia z luksusem. Do wyboru są dwa kolory skórzanej tapicerki - czerwony i grafitowy. We wnętrzu znajdziemy między innymi emblematy IPL, wysokiej jakości system audio od Bose wraz z dyskiem twardym i nawigacją satelitarną, monitor cofania, system rozpoznawania mowy oraz aluminiowe pedały.

Obraz

Całość prezentuje się bardzo dobrze i o dziwo dość subtelnie. Jednak brakuje tu większego przyrostu mocy - jedynie 28KM więcej niż w G37 Coupe nie jest wartością powalającą. Zapewne jest to tylko początek działań oddziału IPL, a więc w niedługim czasie najprawdopodobniej doczekamy się także innych pakietów zwiększających moc silnika G Coupe. Prezentowany samochód kierowany jest głównie na rynek Ameryki Północnej - niestety Infiniti jeszcze nie podjęło decyzji czy wprowadzi IPL G Coupe do sprzedaży w Europie.[block position="inside"]8789[/block]

Źródło: Motor AuthorityCarscoopAutoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)