Będzie kolejny remont na autostradzie A4. Tym razem poważniejszy i dłuższy
Kierowcy podróżujący odcinkiem autostrady A4 między Krakowem a Katowicami znów muszą szykować się na utrudnienia. Zarządca drogi poinformował, że już niebawem ruszą kolejne prace. Będą one obejmowały m.in. wymianę nawierzchni drogi na całej długości odcinka. Ale to nie wszystko.
12.06.2023 | aktual.: 12.06.2023 16:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trudno nie odnieść wrażenia, że autostrada A4 jest niemal cały czas w remoncie. Rzecz jasna zarządca tłumaczy to chęcią poprawy warunków jazdy, jednak przy wciąż zaczynających się nowych pracach, trudno ich doświadczyć. Kontrowersje wzbudza także ciągły wzrost cen za przejazd autostradą między Krakowem a Katowicami – ostatnią podwyżką zainteresował się zresztą UOKiK.
Wygląda na to, że kierowcy znów będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Stalexport Autostrada Małopolska planuje bowiem wymianę całej nawierzchni na obu jezdniach odcinka autostrady A4 od węzła Murckowska w Katowicach do węzła Balice.
Prace mają zacząć się na przełomie sierpnia i września na odcinku między kilometrem 162 a 369, czyli MOP w Kepnicy/Zastawiu a węzłem Balin. Zarządca odcinka zapewnia, że wymiana nawierzchni będzie realizowana w możliwie najbardziej komfortowy dla kierowców sposób – na krótkich odcinkach z zachowaniem dwóch pasów ruchu w każdym kierunku.
Wymianie nawierzchni ma towarzyszyć także remont wiaduktów, mostów, infrastruktury odwadniającej czy wymiana barier ochronnych. Wszystkie prace związane są z zapisem umowy koncesyjnej, która nakłada na zarządcę drogi przekazanie jej stronie publicznej w 2027 r. w doskonałym stanie technicznym, niewymagającym dodatkowych remontów w kolejnych latach.
W związku z tym całkowity koniec prac obejmujący wymianę nawierzchni oraz remont wiaduktów planowany jest dopiero na koniec 2026 r. Kierowców czekają więc długofalowe utrudnienia.