Audi przestawi się wyłącznie na elektryki, ale tylko pod jednym warunkiem. Są dwie daty
Dyrektor Generalny Audi, Gernot Döllner udzielił niedawno wywiadu, w którym rzuca sporo światła na przyszłość marki. Kierunek jest jasny, ale firma nie zamierza rezygnować z elastyczności.
06.05.2024 | aktual.: 06.05.2024 10:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gernot Döllner, który w sierpniu 2023 roku zastąpił Markusa Duesmanna, stanął przed wyzwaniem uporządkowania sytuacji w Audi i nadania jasnego kierunku na przyszłość. 55-letni Niemiec posiadający duże doświadczenie w branży motoryzacyjnej podąża za planem, zgodnie z którym Audi ma stać się w pełni elektryczną marką w Europie. Jest jednak daleki od stawiania wszystkiego na jedną kartę.
Świadczy o tym wywiad udzielony niedawno magazynowi "Autocar", w którym to Döllner podzielił się interesującymi szczegółami i przedstawił dwie konkretne daty. Wyjaśnił, że niepewność, co do przyszłych przepisów jest bardzo frustrująca i życzyłby sobie, by politycy wyznaczali jaśniejsze cele. Przyznał jednak, że Audi jest gotowe na wszystkie ewentualności - "W tej chwili nasza strategia jest bardziej długoterminowa niż strategia jakiegokolwiek polityka na świecie" - wyjaśnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytany o to, czy Audi wciąż zamierza stać się w pełni elektryczną marką po 2033 roku, odpowiedział stanowczo, że taki jest plan. Szybko jednak dodał, że firma wciąż obserwuje rozwój sytuacji - "Jeśli w 2026 r. zobaczymy, że silnik spalinowy ma większe znaczenie w niektórych regionach świata, na pewno o tym porozmawiamy. Nie ma sensu być dogmatycznym. Jesteśmy elastyczni." Wszystko wskazuje więc, że w Ingolstadt póki co nie skreślają napędu spalinowego.