Aston Martin Vulcan (2015) - kolejna bestia na torze
Ostatnie 3 miesiące przyniosły już dwie mocne premiery torowe. Ferrari przedstawiło ekstremalne FXX K, a McLaren zaprezentował model P1 GTR. Teraz do stawki dołączył Aston Martin.
25.02.2015 | aktual.: 02.10.2022 10:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brytyjski producent nie próżnuje. Dopiero co pokazał ostry model drogowy Vantage GT3, a już mamy kolejną premierę auta tej marki. Aston Martin Vulcan to samochód przeznaczony wyłącznie na tor. Został on skonstruowany na bazie wyjątkowego One-77 i w związku z tym ma taki sam rozstaw osi, wynoszący 2791 mm.
Nie tylko wymiary łączą te dwa samochody. Aston Martin Vulcan jest napędzany przez ten sam, umieszczony centralnie z przodu silnik, co One-77. Brytyjczycy nie pozostawili go jednak w stanie nietkniętym. Wolnossące, 7-litrowe V12 zostało rozkręcone do ponad 800 KM. Moc trafia z niego na tylne koła przez sekwencyjną skrzynię biegów Xtrac, dysponującą sześcioma przełożeniami, umieszczoną w tylnej sekcji części centralnej auta.
Zobacz także
Zawieszenie Vulcana to podobnie jak w One-77 układ pushrod. Został on wyposażony w amortyzatory o regulowanym tłumieniu.
Do dyspozycji kierowcy jest ABS i kontrola trakcji, których stopień ingerencji w zachowanie auta może być regulowany. Jeśli osoba prowadząca Astona Martina Vulcana będzie chciała polegać wyłącznie na surowej mechanice i własnych umiejętnościach, musi liczyć się z tym, że pod pedałem hamulca drzemie solidna siła zatrzymująca auto. Brytyjski producent zastosował wyczynowy układ Brembo. Zaciski pracują na ceramicznych tarczach o średnicy 380 mm z przodu i 360 mm z tyłu.
Zobacz także
Aston Martin Vulcan jest zgodny z normami bezpieczeństwa zalecanymi przez FIA. Producent będzie proponował nabywcom tej wyjątkowej maszyny wzięcie udziału w intensywnym torowym programie szkoleniowym. Pod okiem wyścigowych kierowców, w tym Darrena Turnera, właściciele Vulcana będą mogli doskonalić swoje umiejętności i jednocześnie doświadczać maksimum tego, co oferuje ich torowa maszyna.
Powstaną jedynie 24 egzemplarze Vulcana. Jego oficjalna premiera odbędzie na zbliżających się targach samochodowych w Genewie obok drogowego modelu Vantage GT3.