Alfa Romeo wchodzi na rynek rosyjski
Rosja staje się jednym z najważniejszych rynków motoryzacyjnych świata. Według prognoz sprzedaż samochodów w tym kraju w 2013 r. ma przekroczyć 2,8 mln sztuk. Dla Alfy Romeo rozpoczęcie oficjalnej sprzedaży w Rosji może być szansą na chociaż częściowe odbicie się od dna.
23.07.2013 | aktual.: 08.10.2022 08:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według danych ACEA (Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów) w ciągu pierwszych 6 miesięcy tego roku Alfa Romeo sprzedała na terenie Unii Europejskiej 34 954 samochody, czyli aż o 33,1% mniej niż w analogicznym okresie 2012 r.
Od lat słyszymy o planach, które mają przywrócić włoską markę na właściwe tory. Ostatnio do mediów trafiły informacje o tym, że firma zrezygnuje z hatchbacków na rzecz tylnonapędowych sedanów opracowywanych we współpracy z Maserati.
Jeśli Alfa Romeo w końcu się podźwignie, dobrze byłoby, aby przygotowała sobie grunt na rynkach, na których w ogóle jej nie było albo z których dawno wyszła. Zapewne m.in. to zdecydowało o wejściu do Rosji.
Poza Giuliettą w Rosji będzie też oferowane MiTo. Pojawi się ono tam w październiku, od razu w specjalnej edycji SBK. Klienci będą też mogli kupić małe coupé 4C. Na razie w Rosji został sprzedany tylko 1 egzemplarz tego samochodu.
Alfy Romeo będą dystrybuowane za pośrednictwem sieci Chrysler Jeep Russia National Sales Company, spółki Grupy Chrysler, która zarządza całą sprzedażą, usługami posprzedażowymi oraz gwarancjami na produkty Fiat, Fiat Professional, Chrysler, Jeep i Dodge na obszarze Federacji Rosyjskiej. Włoska marka do końca roku ma się też dorobić 5 własnych salonów.