770‑konne XXX? – TiKT Corvette ZR1 Triple X (2012)

Co oznaczają trzy “iksy”? To zagadka. Takim właśnie oznaczeniem firma TiKT postanowiła nazwać swoją najnowszą Corvette o mocy 770 KM.

Olgierd Lachowski

18.01.2012 | aktual.: 07.10.2022 18:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firma TiKT pojawiała się na Autokulcie już dwa razy i za każdym razem powodem był przerobiony Chevrolet Corvette. Wozy były mocniejsze od seryjnych, ale żaden nie był aż tak mocny. Co więcej, na przeróbce silnika się nie skończyło. Ale od początku.

A na początku w ręce specjalistów z TiKT Performance trafiła biała Corvette ZR1. Był to wóz oczywiście wyposażony w silnik LS9, czyli jednostkę napędową V8 o kącie rozwidlenia rzędów cylindrów wynoszącym 90 stopni. Te osiem garów ma łączną objętość skokową 6,2 l, a z tej objętości w seryjnym motorze wytwarzane było 647 KM mocy przy 6500 obr./min i 819 Nm momentu obrotowego przy 3800 obr./min.

Pierwszym zadaniem przy modyfikacji tego bolidu był właśnie silnik, w którym poprawiono głowice (zwiększono stopień sprężania), wymieniono wałki rozrządu i sprężyny zaworowe, wstawiono większą przepustnice i nowe oprogramowanie. Zmieniono też przełożenie kompresora. Nie obyło się też bez wymiany układu wylotowego na bardziej sportowy. W efekcie udało się uzyskać moc aż 769 KM i maksymalny moment obrotowy 970 Nm!

Pojawił się jednak problem z możliwością przegrzania jednostki napędowej. Zatem powiększono układ chłodzenia – teraz zawiera on cztery razy więcej cieczy chłodzącej niż oryginalny.

Przekonstruowanie i inne umiejscowienie chłodnic pozwoliło z kolei poprowadzić inaczej strugę powietrza wpadającą przez przedni wlot, dzięki czemu udało się osiągnąć dodatkowy docisk przedniej osi. Nad stabilnością aerodynamiczną tyłu czuwa dołożone przez TiKT Performance wielkie regulowane skrzydło znajdujące się na pokrywie bagażnika.

W zawieszeniu mechanicy zmienili nie tylko amortyzatory na wyścigowe, ale też nastawy resorów piórowych, dzięki czemu auto zostało obniżone o 50 mm.

Wizualnie auto TiKT można poznać po mocno „podziurawionym” przednim zderzakospojlerze, wspomnianym już tylnym spojlerze oraz nowych kołach z pięcioramiennymi felgami Zerra Ultralight Evo 2. Rozmiar kół niestety nie został podany.

Corvette prawdopodobnie jeździ tak, jak wygląda, czyli ostro. Według tunera od 0 do 300 km/h wóz przyspiesza w 21,70 s oraz osiąga prędkość maksymalną 355 km/h.

Co znaczy „potrójny X” w nazwie? Nie mam pojęcia. Może chodzi o trzy etapy zmian: silnik, zawieszenie i aerodynamika? Kto wie… Ja nie wiem.