308 nowych samochodów dla urzędników. Kupują hatchbacki i SUV‑y

Urzędnicy zamierzają kupić 308 nowych samochodów. Trafią one m.in. do ministerstw, urzędów wojewódzkich czy innych jednostek rządowych. Lista obejmuje nie tylko klasyczne limuzyny, ale i vany czy hatchbacki.

Nie zawsze auta kupowane przez władze to topowe limuzyny.
Nie zawsze auta kupowane przez władze to topowe limuzyny.
Źródło zdjęć: © Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images
Mateusz Lubczański

31.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Centrum Obsługi Administracji Rządowej poinformowało o zakupach nowych pojazdów w ramach przetargu. Mają trafić do takich jednostek jak np. Biuro do Spraw Substancji Chemicznych, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Głównego Urzędu Miar czy Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Lista potrzebnych aut jest całkiem spora.

Centrum Obsługi informuje, że planuje zakupić zarówno kombi segmentu C, elektryczne liftbacki, hybrydy, minibusy czy SUV-y z napędem na cztery koła. Podane wymagania skupiają się na maksymalnym średnim spalaniu (czy też zużyciu prądu), emisji dwutlenku węgla czy chociażby wyposażeniu.

Co ciekawe, wymagana lista wyposażenia nie jest specjalnie zaskakująca. W dokumentach można przeczytać, że samochody mają być wyposażone w klimatyzację, czujniki jak i kamerę cofania, radioodtwarzacz z łącznością bluetooth i łączem USB, metalizowany lakier (najlepiej srebrny lub czarny) czy też aluminiowe felgi. Nie ma więc mowy o specjalnych "luksusach" znanych z topowych, rządowych limuzyn.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (23)