Zarooq Motors Sand Racer - arabski pomysł na zabawę w terenie

Tego typu wozy nie są niczym nowym. Podobne auto buduje firma Local Motors. Nosi ono nazwę Rally Fighter. Jak do zagadnienia szybkiej terenówki podszedł producent ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich?

Zarooq Motors Sand Racer - arabski pomysł na zabawę w terenie
Mariusz Zmysłowski

30.11.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sportowe auto przystosowane do jazdy w terenie to stary pomysł, ale mimo to należy do rozwiązań niszowych. Wielcy producenci nie mają w swojej ofercie takich aut. Produkują głównie SUV-y. Niedawno Aston Martin przedstawił koncepcyjnego DBX-a, który pasuje do omawianej dzisiaj rodziny, ale na razie Brytyjczycy skupili się na budowaniu elektrycznego RapidE'a i terenowe GT czeka na swoją kolej. Podobne auto na tegorocznym salonie samochodowym we Frankfurcie przedstawił Seat. Nosił on nazwę Cupra Cross Sport i niestety już jest pewne, że nie wejdzie do produkcji. Szlaban przed terenowym Leonem został postawiony prawdopodobnie ze względu na cięcia w całej grupie VAG, wynikające z konieczności oszczędzania na wydatki związane z aferą spalinową.

Obraz

Do niszy zawierającej terenowe sportowe wozy swoje auto chce wepchnąć Zarooq Motors. Wóz jest dwudrzwiowym, dwumiejscowym pojazdem z poszyciem wykonanym z włókna węglowego i włókna szklanego. Konstrukcja nośna będzie prawdopodobnie przestrzenną ramą rurową.

Sand Racer składany ręcznie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie napędzany przez centralnie umieszczone 3,5-litrowe V6, które w podstawowej wersji ma generować 309 KM i 371 Nm momentu obrotowego. W ofercie będzie także wersja 500-konna. Ta jednak pojawi się prawdopodobnie później, jeśli samochód będzie cieszył się zainteresowaniem.

Zarooq Motors Sand Racer ma mierzyć 4200 mm długości, 2048 szerokości i będzie ważyć w przybliżeniu 1000 kg. Auto ma dysponować kątem natarcia wynoszącym 45 stopni, 53-stopniowym kątem zejścia oraz prześwitem wynoszącym 315 mm.

Obraz

Chociaż auto ma być lekkie, producent nie zamierza ograniczać liczby dodatków decydujących o komforcie kierowcy i pasażera. Na pokładzie Sand Racera znajdziemy między innymi klimatyzację, system audio, uchwyty na napoje, oświetlenie LED-owe oraz pełnowymiarowe koło zapasowe.

Na razie Zarooq Motors planuje produkować 20 egzemplarzy rocznie. Wszystkie będą wyposażone w napęd na tylną oś. Dalszy rozwój projektu będzie zależał od zainteresowania, jakie wzbudzi. Jeśli nie będzie brakować klientów na Sand Racera, pojawi się jego wersja z napędem na obie osie.

Obraz

Cena bazowej odmiany maszyny wychodzącej spod skrzydeł Zarooq Motors ma wynosić 100 tys. dolarów, czyli równowartość 403,5 tys. zł. Za podobną cenę możemy kupić Porsche Cayenne S. Dodajmy, że to tylko 100 dolarów więcej niż wynosi cena Local Motors Rally Fighter.

By promować swoją maszynę, arabska firma planuje uruchomić własną serię wyścigową, w której będzie uczestniczyć 15 samochodów. Zawody będą odbywać się na terenie w okolicy Dubaju, który Zarooq Motors wykupiło w celu stworzenia offroadowego toru. Kierowcy biorący udział w serii będą mogli uczestniczyć także w specjalnych szkoleniach, które podniosą ich umiejętności.

Tego typu zabawki są dobrą alternatywą dla kolejnych supersamochodów w garażu. Jazda taką maszyną dostarczy z pewnością wrażeń odmiennych od tych, które zapewnia Ferrari 458 Italia czy Lamborghini Aventador.

Zarooq Motors Sand Racer - zdjęcia

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/18]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)