Nie słuchaj producenta. Oto, kiedy naprawdę musisz wymienić olej
Wielu kierowców zastanawia się, jak często wymieniać olej w samochodzie. Mogłoby się wydawać, że odpowiedź na to pytanie jest prosta i jednoznaczna: "Zgodnie z zaleceniami producenta". Niestety, nie zawsze jest to najkorzystniejsza i najzdrowsza opcja dla naszego pojazdu.
09.03.2024 | aktual.: 09.03.2024 10:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Producenci samochodów zalecają dzisiaj znacznie dłuższe interwały wymiany oleju niż jeszcze kilkanaście lat temu. Teoretycznie jest to zrozumiałe, ponieważ zarówno podzespoły samochodów, jak i środki smarne, które są dla nich projektowane, różnią się od tych, które były stosowane dawniej. Czy zatem możemy pozwolić sobie na rzadszą wymianę oleju, oszczędzając tym samym czas i pieniądze? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Informacje zawarte w instrukcji obsługi naszego pojazdu dotyczące przebiegu, po jakim należy wymieniać olej, są jedynie wskazówką dotyczącą maksymalnej wartości, której nie powinniśmy przekraczać, jeśli chcemy zachować gwarancję na nasz samochód. Jest to maksymalna wartość, wyliczona dla optymalnych, laboratoryjnych warunków pracy. Niestety, rzeczywiste warunki, w jakich pracuje nasz samochód, zazwyczaj znacznie odbiegają od tych laboratoryjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby lepiej zilustrować tę kwestię, porównajmy 15 tys. km przejechanych w miejskich korkach i taki sam przebieg z przejazdów na długich trasach. W pierwszym przypadku liczba godzin pracy silnika będzie znacznie większa niż w drugim, co z pewnością wpłynie na zużycie oleju. Dlatego, aby zapewnić optymalne smarowanie podzespołów, powinniśmy założyć różne scenariusze wymiany oleju dla każdego z tych przypadków.
"Wielu producentów wyraźnie podaje, że w przypadku trudnych warunków użytkowania, takich jak szybka jazda po autostradzie, jazda w korkach czy ciągnięcie przyczepy, należy przyspieszyć wymianę oleju" – podkreśla Ewelina Wołoszyn z firmy Ravenol Polska.
Zobacz także
W wielu nowoczesnych samochodach znajdziemy systemy monitorujące sposób eksploatacji pojazdu i wpływ na stan oleju. Komputer na podstawie warunków pracy jest w stanie ocenić, czy olej nadaje się już do wymiany i poinformować nas o konieczności odwiedzenia warsztatu. Jeśli warunki eksploatacji były trudne, taki komunikat może pojawić się na ekranie komputera pokładowego na długo przed interwałem zalecanym przez producenta. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie jak najszybsza wymiana oleju.
Niestety, systemy monitorowania jakości oleju i informowania kierowcy o konieczności odwiedzenia warsztatu nie są jeszcze standardem na rynku. W przeciwieństwie do długich interwałów wymiany zalecanych przez producentów. W praktyce, wielu nieświadomych użytkowników odwiedza serwis zgodnie z zaleceniami zawartymi w instrukcji, mając za sobą 30 tys. km przejechanych w trudnych warunkach na jednym oleju. Takie postępowanie może w długim okresie czasu negatywnie wpłynąć na kondycję podzespołów wymagających odpowiedniego smarowania.
Zobacz także
Skąd więc tak duże wartości, skoro 30 tys. km bez wymiany oleju w większości przypadków nie będzie korzystne dla silnika? Odpowiedź jest prosta – chodzi o ekologię i ekonomię. Rzadsza wymiana oleju oznacza mniejsze zanieczyszczenie środowiska, a zatem możliwość pochwalenia się przez producentów dbałością o nie, ale także niższy koszt eksploatacji pojazdu, co ma zachęcić klientów.
Wydłużenie interwału z 15 na 30 tys. km oznacza dwa razy rzadsze wizyty w serwisie. Z perspektywy indywidualnego użytkownika nie ma to aż takiego znaczenia, ale w przypadku flot samochodowych, które traktują koszt pojazdu całościowo, może to nawet zaważyć na decyzji o wyborze konkretnego modelu.
Czy możemy zatem wymieniać olej częściej, jeśli nam na tym zależy?
Oczywiście, że tak. Jeśli chcesz utrzymać swój samochód w dobrej kondycji i jeździć nim jak najdłużej, warto skrócić interwały zalecane przez producenta. Nie spotkałem się jeszcze z żadnym autoryzowanym serwisem, który byłoby przeciwny takiemu podejściu. Po pierwsze, dla wielu warsztatów oznacza to częstszy zarobek. Po drugie, większość mechaników przyznaje, że wymiana oleju co 10-15 tys. km zamiast zalecanych 20-30 tys. km jest korzystna dla silnika i może pozwolić uniknąć wyższych wydatków w przyszłości.