Wodował skuter, zwodował też mercedesa. Pomogli strażacy

Właściciel tego mercedesa nie będzie dobrze wspominał początku sezonu. Przy wodowaniu skutera nie zachował odpowiedniej uwagi, przez co auto nadaje się do porządnego suszenia – o ile w ogóle jest to możliwe.

To już nieco za dużo jak na możliwości tego mercedesa
To już nieco za dużo jak na możliwości tego mercedesa
Źródło zdjęć: © OSP Mikołajki
Mateusz Lubczański

01.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje na swoim profilu na facebooku OSP Mikołajki, całe zdarzenie miało miejsce w sobotę, 30 kwietnia, niedaleko Hotelu Gołębiewski. Właściciel mercedesa przy próbie wodowania skutera wysiadł z pojazdu. Prawdopodobnie nie użył on hamulca ręcznego, przez co cały zestaw po chwili zjechał do jeziora.

Pomoc przybyła na miejsce po godz. 12. Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe dodaje, że mercedes został zabezpieczony linami po czym przy pomocy strażaków wyciągnięty z wody.

Wyciągniecie to jedno, osuszenie – drugie. Nawet jeśli wnętrze mercedesa uda się doprowadzić do stanu używalności, można mieć wątpliwości co do stanu elektroniki. To samochody napakowane najnowszymi rozwiązaniami technicznymi. Może się okazać, że zamiast wrócić na drogi, mercedes zostanie po prostu zezłomowany.

Komentarze (45)