Wjechał na stację slalomem i uderzył w dystrybutor. Zatrzymał go świadek
Kierowca z województwa podlaskiego postanowił podjechać na stację paliw, by zatankować samochód. Jak się okazało, zanim wyruszył w podróż, sam też "tankował".
28.04.2023 | aktual.: 28.04.2023 15:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek, 25 kwietnia br. dyżurny komendy w Kolnie (woj. podlaskie) otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który uderzył w dystrybutor na stacji paliw na terenie gminy Mały Płock. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna był już "w rękach" zgłaszającego.
Z relacji świadka wynika, że kierowca wjechał na stację slalomem i uderzył w jeden z dystrybutorów. Chwilę później próbował zatankować samochód, którym przyjechał. Mężczyzna, widząc całe zajście, postanowił wyciągnąć kluczyki ze stacyjki samochodu, którym przyjechał nietrzeźwy mężczyzna.
Badanie alkomatem wykazało u zatrzymanego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo 36-letni mieszkaniec powiatu kolneńskiego posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który dostał za jazdę bez wymaganych uprawień i pod wpływem alkoholu. Grozi mu pięć lat więzienia.