Węglowe monokoki w WRC - radykalne zmiany w konstrukcji samochodów
Światowa rada FIA zamierza wprowadzić radykalne zmiany w konstrukcji samochodów rajdowych WRC w celu poprawy bezpieczeństwa.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Temat bezpieczeństwa nie był poruszany od 2005 roku, kiedy to podczas Rajdy Walii w Peugeocie 307 WRC zginął Michel Park, pilot Markko Märtina. Na ostatnim posiedzeniu zdecydowano o całkowitej zmianie struktury nadwozia samochodów WRC.
Obecnie nie ustalono jeszcze ścisłych przepisów technicznych na sezon 2017, w którym ma zajść zmiana samochodów WRC, ale niemal pewne jest montowanie wewnątrz nadwozia węglowego monokoku, który miałby chronić załogę podczas wypadku. Ponadto rozważa się wprowadzenie radykalnej zmiany w umieszczeniu foteli. Miałyby być mocowane na środku samochodu, jeden za drugim. Załogi podniosły też głos w sprawie mocowania pasów bezpieczeństwa. Te obecnie przyczepione są do klatki, ale Jarmo Lehtinen, pilot Mikko Hirvonena zwrócił uwagę, że w wielu kategoriach motorsportu pasy mocuje się do fotela. Problem polega na tym, że przy dużym uderzeniu, gwałtownym zatrzymaniu samochodu, gdy fotel urywa się i przesuwa, wówczas kierowca i pilot pozostają w miejscu utrzymywani przez pasy, które się nie przesuwają. Widzieliśmy już, że powodowało to poważne urazy. Konieczne jest wprowadzenie zmian. – powiedział Jarmo.
Wprowadzenie monokoku może pociągnąć za sobą konieczność powiększenia nadwozia samochodów WRC. Prawdopodobnie dojdzie do tego w sezonie 2017.