Volvo zamyka fabryki w Szwecji i USA w związku z pandemią koronawirusa

Szwedzki producent zdecydował się na czasowe wstrzymanie produkcji w związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa. Do zamkniętych wcześniej zakładów Volvo w belgijskim Ghent dołączają kolejne fabryki, także spoza Europy.

Sytuację Volvo ratują jedynie chińskie fabryki, które niedawno wznowiły produkcję.
Sytuację Volvo ratują jedynie chińskie fabryki, które niedawno wznowiły produkcję.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

23.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Volvo, które jak dotąd wstrzymało produkcję jedynie w swoich belgijskich zakładach, w związku z dalszym rozwojem pandemii postanowiło rozszerzyć decyzję o kolejne placówki w Szwecji oraz Stanach Zjednoczonych.

Od czwartku 26 marca nieczynne będą fabryki w szwedzkim Torslanda, Skovde i Olofstrom. W Torslanda powstają modele XC90, XC60 oraz V90, w Skovde produkowane są silniki, natomiast z Olofstrom wyjeżdżają komponenty nadwozi.

Belgijskie Ghent zamknięte od 17 marca produkuje z kolei popularnego crossovera XC40 i kombi V60. Do tego grona trzeba jeszcze dorzucić amerykańską fabrykę z Ridgeville, skąd wyjeżdża sedan S60. Zakłady w Szwecji i USA pozostaną zamknięte do 14 kwietnia. Ghent natomiast powinno wznowić produkcję 5 kwietnia.

Terminy ponownego uruchomienia produkcji są oczywiście umowne, a dalsze decyzje zależą od rozwoju sytuacji epidemiologicznej.

Mimo podjętych decyzji Volvo nie jest obecnie w najgorszej sytuacji, ponieważ część fabryk tej marki działa bez problemów. Większość produkcji odbywa się bowiem w Chinach, gdzie po kilkutygodniowych przerwach wznowiono właśnie produkcję. To skutek faktu, że Azja - w przeciwieństwie do Europy - notuje sukcesywny spadek liczby zarażeń.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)