Usłyszał dziwny dźwięk i wezwał policję. Szybko odkryto źródło hałasu
Mężczyzna spacerując po warszawskim Wilanowie usłyszał dźwięk ciętego metalu. Postanowił wezwać policję i była to dobra decyzja. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu i odkryli, co się działo.
23.04.2023 | aktual.: 24.04.2023 00:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po otrzymaniu informacji o niepokojących dźwiękach, oficer dyżurny skierował policjantów z wilanowskiego ogniwa patrolowo-interwencyjnego w rejon ulicy Sozopolskiej. Funkcjonariusze zauważyli tam dwóch mężczyzn, którzy za pomocą szlifierki kątowej wycinali katalizatory z zaparkowanych samochodów. 23-latek stał i pilnował, czy ktoś się nie zbliża, natomiast 19-latek dokonywał kradzieży.
Na widok policjantów obaj zaczęli uciekać. Jedne z nich starał ukryć się pod drzewem, ale po kilku minutach obaj zostali zatrzymani przez mundurowych. Mężczyźni w kieszeni spodni mieli nożyki do obcinarki elektrycznej służące do wycinania katalizatorów.
Obok miejsca kradzieży policjanci znaleźli sześć katalizatorów wyciętych z samochodów na ulicy Sozopolskiej. Udało się zidentyfikować wszystkie pojazdy, które padły ofiarami złodziei i poinformowano ich właścicieli, którym polecono zgłosić się na policję, celem złożenia zawiadomienia o kradzieży elementów aut.
Obaj zatrzymali okazali się obywatelami Rumunii i trafili do policyjnego aresztu, a następnie usłyszeli zarzuty kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi im 5 lat więzienia. Decyzją prokuratury obywatele Rumunii zostali objęci policyjnym dozorem, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd.