Ursus prezentuje swoją elektryczną ciężarówkę
Ursus pokazał wczoraj zapowiadany kilka dni wcześniej lekki samochód użytkowy z napędem elektrycznym. Samochodzik wygląda zgrabnie i otwiera być może nową historię w polskiej motoryzacji.
17.09.2016 | aktual.: 14.10.2022 13:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tak jak zapowiadał Karol Zarajczyk, prezes Ursus S.A., w połowie września pokazano niewielki pojazd użytkowy tej marki, wyposażony w napęd elektryczny. Auto wygląda na nowoczesne i ma zgrabną sylwetkę. Zaprojektowano je tak, by spełniało warunki homologacji L7e, co oznacza, że masa nie przekracza 550 kg bez akumulatorów. Ładowność ma wynosić drugi tyle.
Samochód Ursusa skonstruowano na aluminiowej ramie, a wybrane elementy nadwozia zostały wykonane z kompozytów. Kabina jest dwuosobowa. Napęd realizuje tylna oś, ale spółka przewiduje także wprowadzenie do oferty samochodu z napędem 4x4. Zdaniem twórców, auto idealnie trafia w potrzeby służb komunalnych, a dogodne warunki pracy to godziny nocne ze względu na cichy napęd.
Zainteresowanie podczas prezentacji budził nie tylko samochód dostawczy, ale również auto uterenowione ze znaczkiem Ursusa na masce i napisem Ursus Demo Electric Car oraz stojący obok niego pokraczny maluch. To wyraźnie sugeruje, że premiera małej ciężarówki nie jest pierwszą, jakiej można się spodziewać w ciągu najbliższych lat. Jesteśmy pewni, że jeżeli ten samochód przyjmie się na rynku, w przyszłości zobaczymy kolejne, tym razem osobowe samochody wyprodukowane w Polsce.
Warto zaznaczyć, że spółka Ursus Bus ma do zaoferowania także elektryczne autobusy. Jednym z ciekawszych jest autobus z napędem wodorowym, który zostanie zaprezentowany w Hanowerze. Producent niebawem wystartuje w przetargach na autobusy elektryczne w Polsce, Szwecji, Anglii, Izraelu, Republice Czeskiej i Meksyku.