Tak ma wyglądać nowa Nysa. Widzieliśmy ją na targach w Poznaniu

Poznań Motor Show 2023
Poznań Motor Show 2023
Źródło zdjęć: © Autokult | Filip Buliński
Filip Buliński

31.03.2023 | aktual.: 01.04.2023 16:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Poznań Motor Show to jedna z najważniejszych imprez motoryzacyjnych w Polsce. Niestety, wciąż widać odciśnięte piętno COVID-u, który zmniejszył rozmiar wydarzenia. Stoiska są znacznie skromniejsze, a i wielu wystawców zrezygnowało z udziału. Zabrakło ważnych graczy, w tym m.in. Toyoty czy Lexusa. Niemniej pojawiły się ciekawe auta i ważne premiery, które miałem okazję zobaczyć. Wśród nich nie zabrakło współczesnej wersji Nysy. Zapraszam do galerii.

1 / 12

Nysa

Nysa
Nysa© Autokult | Filip Buliński

Pamiętacie Nysę? Jej współczesna wersja bynajmniej nie jest primaaprilisowym żartem. Pod skrzydłami Smirnow Truck Sp. z o.o. (która zajmuje się serwisem i dystrybucją ciężarówek) powstaje bowiem polski elektryczny samochód dostawczy o nazwie Nysa (wykupione zostały prawa do nazwy). O ile akumulatory są dostarczane przez firmę zewnętrzną, tak układ napędowy i konstrukcja jest polska. Podwozie przeszło już homologację, a obecnie trwają pracę nad skonstruowaniem kabiny. Zwróćcie uwagę na ekran z cyfrowymi zegarami w stylu retro. Do napędu służy 180-konny silnik, a konstrukcja umożliwia modułową zabudowę baterii. Zasięg? W zależności od wersji nawet do 350 km. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze egzemplarze wyjadą na ulice za ok. 2 lata.

2 / 12

Aston Martin

Aston Martin DBX
Aston Martin DBX© Autokult | Filip Buliński

Grupa Auto FUS przygotowała bardzo silną reprezentację na Poznań Motor Show 2023, a jednym z czołowych zawodników był Aston Martin. Na stoisku muskuły prężył nie tylko DBX wyposażony w świetny pakiet wakacyjno-wyprawowy, ale także jego najostrzejsza odmiana 707. Jak sama nazwa wskazuje, mamy tu do czynienia z mocą 707 KM, które krzesze podwójnie doładowane, 4-litrowe V8. (900 Nm osiąga już przy 2,6 tys. obr/min, a pierwsza setka pojawia się na zegarach już po 3,3 sekundy. Prędkość maksymalna? 310 km/h. A to wszystko w SUV-ie, którym możecie odwieźć dzieci do przedszkola.

3 / 12

Audi

Audi Q8 e-tron Sportback
Audi Q8 e-tron Sportback© Autokult | Filip Buliński

Połączone stoisko Audi, Volkswagena i Skody nieco rozczarowało brakiem możliwości zajrzenia do aut. Szkoda. Nie zabrakło natomiast nowości z Ingolstadt w postaci Q8. Elektrykiem miał już okazję jeździć Mateusz Lubczański. Z kolei obecność R8 można uznać za symboliczną. To bowiem prawdopodobnie jedne z ostatnich targów, na których pręży swoje muskuły wraz z wolnossącym V10.

Audi R8
Audi R8© Autokult | Filip Buliński
4 / 12

Ford

Ford Ranger Raptor
Ford Ranger Raptor© Autokult | Filip Buliński

Ford Ranger Raptor to jedna z najważniejszych premier amerykańskiego producenta. Po świetnej pierwszej generacji, nadzieje spoczywające na drugiej są ogromne. Samochód ma jednak solidne argumenty w postaci 3,5-litrowego V6 o mocy 292 KM i momencie równym 491 Nm. Tomasz Budzik miał już okazję posmakować rasowego pick-upa. Jeśli chcecie zobaczyć samochód z bliska, poznańskie targi są świetną okazją do tego. Niektórzy mogą z kolei zapytać: "co z nowym Mustangiem"? Cóż, na jego polski debiut jeszcze musimy poczekać.

Ford Ranger Raptor
Ford Ranger Raptor© Autokult | Filip Buliński
5 / 12

Ineos

Ineos Grenadier
Ineos Grenadier© Autokult | Filip Buliński

Ineos Grenadier to kolejna nowość, którą do Poznania przywiozła Grupa Auto Fus. Usłyszałem, że Ineos to już nie jest samochód. To specjalistyczne narzędzie. Takie wrażenie można mieć po zajęciu miejsca w środku, gdzie kokpit wypełniają panele i przełączniki rodem z samolotu. Podobieństwo do Defendera bynajmniej nie jest przypadkowe, a niemiecko-brytyjska współpraca zaowocowała zapożyczeniem m.in. rzędowej "szóstki" od BMW. Jedno jest pewne. Tego auta nie da się przeoczyć.

6 / 12

McLaren

Mclaren 720S
Mclaren 720S© Autokult | Filip Buliński

Zamykając reprezentację Auto Fus Group, w bezpośrednim sąsiedztwie Astona Martina znajdziecie McLarena. Trudno przejść obok tego stoiska obojętnie co najmniej z dwóch powodów. Pierwszym jest zielony 720S skonfigurowany w MSO (McLaren Special Operation), czyli brytyjskiej dywizji do zadań specjalnych. Drugim powodem jest ostatnia nowość producenta z Woking, czyli Artura. To hybryda typu plug-in, którą producent określa jako High-Performance Hybrid. Z jednej strony bezemisyjnie przejedziecie nim 30 km, ale jeśli tylko zapragniecie porozrabiać, w zanadrzu czeka 3-litrowe, podwójnie doładowane V6, które razem z elektrycznymi silnikami generuje 680 KM, pozwala osiągnąć 100 km/h w 3 s i rozpędzić się do 330 km/h. I taką hybrydę to ja rozumiem.

7 / 12

Maxus

Maxus Mifa 9
Maxus Mifa 9© Autokult | Filip Buliński

Maxus jest stosunkowo świeżym graczem na polskim rynku, ale nie da się ukryć, że chińska marka miała najbardziej obfite stoisko podczas Poznań Motor Show. Jedną ze stron zapełniały dostawczaki, podczas gdy druga strona ewidentnie starała się udowodnić, że vany jeszcze wcale nie wymarły. Największe wrażenie robił model Mifa 9, którego zadaniem będzie konkurowanie z Mercedesem EQV. Wnętrzu nie można odmówić luksusu, podobnie jak indywidualnym fotelom, które masują, można je rozłożyć i dowolnie przesuwać po kabinie. Nie wspomniałem jeszcze, że wszystkie propozycji Maxusa są elektryczne. Mifa 9 także. Dysponuje 245-konnym silnikiem i baterią o pojemności 90 kWh, która ma zapewnić zasięg po mieście sięgający nawet 600 km. Ceny? Wypasiona odmiana kosztuje ok. 350 tys. zł, ale za zwykła odmianę zapłacicie nieco ponad 200 tys. zł. Nie mogę się doczekać testów tego auta.

8 / 12

Mazda

Mazda MX-30 R-EV
Mazda MX-30 R-EV© Autokult | Filip Buliński

Mazda z kolei przyjechała do Poznania z kilkoma świeżynkami. Wśród nich nie zabrakło CX-5 na rok 2023 czy CX-60 z 6-cylindrowym dieslem (jednym i drugim miałem już okazję jeździć), ale znacznie ważniejsze były dwie premiery. Pierwsza wiąże się z powrotem silnika Wankla, który zagości w MX-30 R-EV jako tzw. range extender, czyli generator pozwalający wydłużyć elektryczny zasięg. Jednostka ma pojemność 830 cm3 i moc 75 KM. Wraz z 50-litrowym zbiornikiem jest w stanie zapewnić pojazdowi zasięg na poziomie 600 km. Druga premiera to Mazda 6, choć patrząc na zdjęcia stwierdzicie, że model jest już przecież dobrze znany od lat. To prawda, jednak tym razem mamy do czynienia z wersją 20th Anniversary, mającą uczcić 20-lecie modelu 6. Wyróżnia się zjawiskowym, ciemnowiśniowym lakierem, który łączony jest z koniakową tapicerką ze skóry i zamszu. Takie połączenie tworzy świetny efekt, czego dowodem może być niemałe zainteresowanie i liczne słowa zachwytu.

9 / 12

Mercedes-Benz

Mercedes-AMG SL 63 4Matic+
Mercedes-AMG SL 63 4Matic+© Autokult | Filip Buliński

Choć stoisko Mercedesa nie świeci pustkami, to najwięcej emocji wywoła nowy SL, którego miałem już okazję testować. Niemcy postanowili wrócić poniekąd do korzeni modelu, wyposażając nową generację w miękki dach czy cztery miejsca. Co pod maską? 4-litrowe, podwójnie doładowane V8 o mocy 585 KM i momencie 800 Nm.

10 / 12

SsangYong

SsangYong Torres
SsangYong Torres© Autokult | Filip Buliński

Model Torres to pierwszy krok w stronę rewolucji czekającej SsangYonga. Już sam wygląd robi świetne wrażenie i odcina się od tego, co do tej pory serwował nam koreański producent. Błażej Buliński miał już okazję przyjrzeć mu się z bliska. Model pozycjonowany będzie powyżej Korando, pomieści pięć osób i nawet 702 litry bagaży. Do napędu posłuży 1,5-litrowy benzyniak o mocy 163 KM, który będzie mógł być także parowany z instalacją LPG. Zapowiada się ciekawie.

SsangYong Torres
SsangYong Torres© Autokult | Filip Buliński
11 / 12

Volkswagen

Volkswagen ID.3
Volkswagen ID.3© Autokult | Filip Buliński

Abstrahując od skromnej wystawy Volkswagena, w tym roku mogliśmy podziwiać przede wszystkim elektryki z Wolfsburga. Jednym z nich był "nowy" ID.3, który z zewnątrz różni się detalami od swojego poprzednika. Mimo to Niemcy mówią o nowym modelu jako o drugiej generacji. Najważniejsze zmiany dotyczą multimediów i oprogramowania. Znacznie większe zainteresowanie wywoływał jednak stojący obok ID.Buzz. Pamiętając pierwsze jazdy, wcale się temu nie dziwię.

12 / 12

Reszta świata

Mercedes G63 6x6 AMG
Mercedes G63 6x6 AMG© Autokult | Filip Buliński

Na targach przy mniejszych stoiskach także nie zabrakło wielu ciekawych aut - od wielkiego mercedesa g63 6x6, przez alfę romeo montreal, bmw isettę czy nissana skyline'a R-34, po tłusto podrasowanego rolls-royce'a cullinan czy porsche 911 turbo s oraz mercedesa klasy s od Brabusa. Zresztą, zobaczcie sami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (306)