Technologia wyścigowa w służbie ekologii - plany Forda na mniejsze zużycie paliwa
Po chwili odpoczynku od informacji o rosnących cenach paliw, czy normach emisji spalin temat powraca. Ponownie sprawcą zamieszania jest Ford, który po prezentacji litrowego silnika EcoBoost szuka kolejnych sposobów na oszczędzanie paliwa.
13.04.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po chwili odpoczynku od informacji o rosnących cenach paliw, czy normach emisji spalin temat powraca. Ponownie sprawcą zamieszania jest Ford, który po prezentacji litrowego silnika EcoBoost szuka kolejnych sposobów na oszczędzanie paliwa.
Jak twierdzi producent kluczem jest zmniejszenie masy pojazdu. Jako cel postanowił sobie redukcję masy wszystkich swoich aut o ponad 300 kg. Jak zamierza tego dokonać? Z pomocą ma przyjść technologia stosowana w konstrukcjach wyścigowych. Zapowiada się mała rewolucja w produkcji aut seryjnych. Co może zastanawiać, Amerykanie przedstawiając bardzo ambitne plany, nie zastanawiają się raczej nad kosztami takich rozwiązań.
Nowe konstrukcje mają opierać się na przestrzennej ramie tak, jak ma to miejsce w samochodach sportowych. Do budowy nadwozia będą wykorzystywane nowoczesne materiały (głównie kompozyty) i oczywiście włókno węglowe. Plan ma zostać zrealizowany w całości do roku 2020. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy wykorzystanie tak wyszukanej technologii nie podniesie ceny aut?
Źródło: AutoNews