Tajemniczy bio‑Bentley zmierza do Genewy
Bentleye są uważane za jedne z najdostojniejszych samochodów świata. Dość wspomnieć, że zwykłego śmiertelnika raczej w takim aucie się nie ujrzy. Bentleyami jeżdżą m.in. piłkarz Cristiano Ronaldo (po tym jak rozbił nowiutkie Ferrari), piękna modelka Heidi Klum czy Paris Hilton.
28.01.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Biorąc pod uwagę fakt, że moda na Priusy już się zakończyła Bentley pomyślał o wszystkich tych, którzy chcą połączyć elegancję samochodów tej marki z ekologicznym bytem.
Bentleye są uważane za jedne z najdostojniejszych samochodów świata. Dość wspomnieć, że zwykłego śmiertelnika raczej w takim aucie się nie ujrzy. Bentleyami jeżdżą m.in. piłkarz Cristiano Ronaldo (po tym jak rozbił nowiutkie Ferrari), piękna modelka Heidi Klum czy Paris Hilton.
Biorąc pod uwagę fakt, że moda na Priusy już się zakończyła Bentley pomyślał o wszystkich tych, którzy chcą połączyć elegancję samochodów tej marki z ekologicznym bytem.
Firma zapowiedziała, że na marcowych targach w Genewie zaprezentuje całkiem nowy supersamochód. Brytyjski producent nie ujawnił jednak praktycznie żadnych informacji na temat auta. Wiemy jedynie, że będzie on napędzany biopaliwem i ma to być najmocniejszy i najszybszy Bentley jaki kiedykolwiek powstał.
Źródło: carscoop