Szkice DiMory - tak będą wyglądać lata 30. XXI wieku?
DiMora to specyficzny producent samochodów. Tym razem proponuje mieszankę techniki XXI wieku i stylistyki lat 30. ubiegłego wieku. Może właśnie tą drogą powinien pójść cały przemysł motoryzacyjny?
19.03.2012 | aktual.: 07.10.2022 19:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyobraź sobie ulice zastawione samochodami z kształtu przypominającymi konstrukcje z początku XX wieku. Ale gdy przyjrzysz się im bliżej, okaże się, że wszystkie mają najnowsze systemy bezpieczeństwa, nawigacje GPS oraz nowoczesne silniki. Taką nowoczesność w klasycznej formie proponuje właśnie DiMora.
Producent znany był dotąd z projektu oryginalnego sedana o nazwie Natalia SLS 2. To 1200-konne monstrum z silnikiem V16 kosztuje 2 mln dol. i ma styl, który może być przez niektórych uważany za kiczowaty. Teraz Amerykanie proponują dwa projekty, nieco mniej przesadzone. Pierwszy to luksusowy roadster w stylu Morgana, czyli Adina Sportster. Drugie auto, nazwane Vicci Super-Coupe, ma być nastawione bardziej na doznania sportowe.
Pod maskami obu aut zagości silnik produkcji General Motors - V8 o oznaczeniu LS3. Ma on rozwinąć 437 KM. Jednak w przypadku DiMory Vicci opcją będzie też wspomagany kompresorem silnik V8 LS9 o mocy aż 647 KM. Klient decydujący się na bardziej sportowy model będzie mógł wybrać albo 6-biegową, manualną, albo automatyczną skrzynią biegów. Ciekawostka to możliwość wyboru także tylko 4-biegowego automatu.
Do wykończenia modeli Adina i Vicci zostaną użyte materiały najwyższej jakości. W Adinie ma dominować klasyka z drewnem na czele. W Vicci ten materiał zostanie zastąpiony włóknem węglowym. Lista wyposażenia standardowego oraz możliwości jego dalszej konfiguracji mają być bardzo bogate.
Mam nadzieję, że nie skończy się jedynie na zapowiedziach i kiedyś obie konstrukcje ujrzą światło dzienne.
Źródło: AutoBlog