Szef projektantów BMW tłumaczy, dlaczego Seria 7 po liftingu ma tak wielki grill
Premiera BMW Serii 7 po liftingu wywołała falę memów i żartów. Wszystko przez komicznie wielki grill, który teraz zajmuje znaczną część przodu auta. Szef projektantów marki w wywiadzie tłumaczy, dlaczego podjęli taką decyzję.
27.06.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zaprezentowane w styczniu 2019 roku BMW Serii 7 po liftingu do dzisiaj szokuje. Wiele osób nie może przywyknąć do wielkiej atrapy chłodnicy, na którą zdecydowali się projektanci. Tradycyjne "nerki" są ogromne (40 proc. większe niż wcześniej!), a wrażenie potęgują wąskie reflektory, pomiędzy którymi je umieszczono.
Adrian van Hooydonk, szef projektantów BMW, udzielił wywiadu australijskiemu serwisowi Motoring, w którym wyjaśnia, skąd decyzja, by zainstalować tak wielki grill. Wszystko przez konieczność odróżnienia flagowej limuzyny od mniejszej Serii 5. Wcześniej oba auta były bardzo podobne i na pierwszy rzut oka różniły się tylko rozmiarem.
Projektant odniósł się także do krytyki. Powiedział, że spodziewali się takiej reakcji, ale decyzja była świadoma. Najwięcej negatywnych komentarzy spływa z Europy, gdzie klienci nie lubią się wyróżniać. Inaczej sprawa ma się w USA czy Chinach, które są znacznie ważniejszymi rynkami, gdy mowa o "siódemce".
A co w takim razie z X7, które ma równie ogromne "nerki"? Van Hooydonk zauważa, że w tym modelu mniej szokują, bo samo auto jest bardzo duże. W końcu flagowy SUV BMW ma ponad 5,1 metra długości, 2 metry szerokości i ponad 1,8 metra wysokości.