SUV Ferrari zadebiutuje jeszcze w 2022 roku. Co o nim wiemy?

Pierwszy SUV w historii Ferrari ma być gotowy jeszcze w tym roku - wynika z raportu finansowego, na który powołuje się brytyjski magazyn "Auto Express". Model będzie prawdziwą rewolucją dla marki z Maranello. Czego powinniśmy się spodziewać?

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Ferrari
Aleksander Ruciński

03.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgodnie z doniesieniami "Auto Express" do debiutu SUV-a Ferrari pozostało nie więcej niż 11 miesięcy. Premierę zaplanowano na 2022 rok, a pierwsze sztuki trafią do klientów w połowie roku 2023. To wiadomość, która z pewnością zasmuci wielu motoryzacyjnych purystów, ale i ucieszy potencjalnych klientów.

Ogromny popyt, jakim cieszy się Lamborghini Urus, Aston Martin DBX czy Bentley Bentayga, to najlepszy dowód na słuszność takich decyzji - przynajmniej ekonomiczną. Sportowe i luksusowe SUV-y wydają się idealnym przepisem na sukces. Trudno się więc dziwić, że Ferrari również chce dołączyć do tego grona.

Model Purosangue, bo tak ma nazywać się SUV z Maranello, będzie oparty na tej samej platformie co Roma GT, z silnikiem umieszczonym z przodu. Jeśli chodzi o same jednostki, pod maską zmieszczą się zarówno V6, jak i V8 czy V12, nie wykluczając połączenia z hybrydowym napędem plug-in.

Niestety Ferrari na razie nie zdradza detali, jednakże z uwagi na bliskie pokrewieństwo z Romą, najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się 3,9-litrowe, doładowane V8, z tą różnicą, że zamiast napędu na tył dostaniemy system AWD.

Niezależnie od konfiguracji, możecie być pewni, że Purosangue szybko stanie się jednym z najpopularniejszych modeli w gamie włoskiej marki, odbierając sporą rzeszę klientów Lamborghini i Astonowi.

Komentarze (2)