Super GP2 – kolejny pomysł dla Formuły 1
Wydaje się, że FIA zupełnie nie ma pojęcia co zrobić by poprawić widowisko Formuły 1.
12.11.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Formuła 1 potrzebuje dziesięciu zespołów, a dwa już się wycofały i niektóre też mogą odejść w najbliższej przyszłości. Jak to zwykle bywa chętnych na wejście do F1 nie brakuje, ale Bernie Ecclestone ma inny pomysł.
Jest nim druga liga o nazwie Super GP2. Byłyby to bolidy z serii GP2 z podniesioną mocą, obsługiwane przez prywatne zespoły. Podobno koncepcja zrodziła się podczas GP Brazylii i ustalono, że optymalnym rozwiązaniem byłoby utrzymanie pięciu zespołów producenckich (czyt. konstruktorów) oraz pięciu klienckich. Alternatywą dla zmodyfikowanych bolidów GP2 mogłyby być zbudowane przez stajnie producenckie, ale zeszłoroczne bolidy prywatne, co już od dawna forsują niektóre zespoły. Ta ostatnia opcja jest najmniej prawdopodobna.
Zdaniem Monishii Kaltenborn, szefowej Saubera świadczy to jedynie o niechęci Ecclestone’a do małych stajni prywatnych: Im więcej pomysłów się pojawia, tym bardziej odnosi się wrażenie, że być może niektórzy nie chcą naszej trójki (Lotusa, Force India i Saubera przyp. red.)* i może sport ma zostać zmieniony w zupełnie inny sposób.*
Bernie Ecclestone przyznał, że nie zamierza wspierać finansowo małych zespołów i nie mogą one liczyć na korzystniejszy dla nich podział zysków z praw komercyjnych. Pomysł wystawiania przez najlepsze ekipy trzeciego bolidu również został odsunięty w czasie. Ustosunkował się do tego zespół Red Bulla, który poinformował media, że woleliby 5 zespołów niż wystawianie trzeciego bolidu, co podobno kosztowałoby ok. 20 mln funtów rocznie.