Stellantis: 1820 osób straci pracę. Odprawy robią wrażenie
Agencja Reuters informuje o porozumieniu pomiędzy Stellantisem a włoskimi związkami zawodowymi. Dotyczy ono zwolnienia 1820 osób na zasadach dobrowolnego odejścia. Pracownicy, którzy zdecydują się na ten krok, mogą liczyć na spore gratyfikacje.
08.07.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Temat zwolnień we włoskich fabrykach Stellantisa powraca jak bumerang. W maju pisaliśmy o zakładach Melfi, które zaproponowały dobrowolne rozstanie 480 osobom. Jak się okazuje, liczba ta może być znacznie wyższa. Koncern porozumiał się ze związkami w tej kwestii, mówiąc maksymalnie o 1820 osobach.
Kwestia dotyczy nie tylko pracowników fizycznych, ale również menedżerów czy osób zatrudnionych w administracji. Nie wszyscy pożegnają się z firmą natychmiast, choć finansowe zachęty mogą sprawić, że tempo odejść okaże się imponujące.
Wysokość odpraw zależy oczywiście od stażu pracy i piastowanego stanowiska. Reuters donosi jednak o całkiem sporych kwotach. Osoby, którym zostało mniej niż cztery lata do emerytury, po podjęciu decyzji o wcześniejszym odejściu dostaną nawet 55 tys. euro. Ci, którzy zrobią to przed 30 września, mogą liczyć na dodatkowy bonus w wysokości 20 tys. euro.
Warto zaznaczyć, że nie wszystkie związki zawodowe zgodziły się na propozycje koncernu. Przykładem jest związek metalowców FIOM-CGIL, który szacuje, że jeśli tak dalej pójdzie, lata 2021-2022 zakończą się pożegnaniem nawet 4 tys. osób. Jeden sprzeciw okazał się jednak niewystarczający, by zablokować umowę.
Gianluca Ficco ze związku UILM cytowany przez Reutersa stwierdził natomiast, że elektryfikacja może pochłonąć nawet 30 proc. miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym, dlatego tak ważne jest "zarządzanie transformacją w społecznie akceptowalny sposób".