Załamanie sprzedaży. Słynna marka jest na dnie

Maserati, włoski producent luksusowych samochodów z charakterystycznym trójzębem w logo, odnotował drastyczny spadek sprzedaży w ubiegłym roku. Dostawy zmniejszyły się z 26 600 do zaledwie 11 300 pojazdów, co stanowi spadek o 57 proc.

Maserati Grecale GT
Maserati Grecale GT
Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński
Aleksander Ruciński

27.02.2025 | aktual.: 27.02.2025 09:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firma macierzysta Maserati, koncern Stellantis, opublikowała roczne wyniki finansowe potwierdzające trudną sytuację marki. Dla porównania, bardziej luksusowe Ferrari zwiększyło sprzedaż o 0,7 proc., dostarczając 13 752 samochody. Oznacza to, że po raz pierwszy Ferrari pokonało Maserati pod względem liczby sprzedanych aut.

Inny włoski producent luksusowych aut, Lamborghini, niemal zrównał się z wynikami Maserati, sprzedając 10 700 pojazdów i odnotowując wzrost o 5,7 proc. Te dane pokazują, że Maserati traci pozycję na rynku ekskluzywnych samochodów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Carlos Tavares, były dyrektor generalny Stellantis, obarczał winą za spadek sprzedaży słaby marketing marki. Nowo mianowany CEO Maserati, Santo Ficili, podziela tę opinię i wyraził nadzieję na poprawę sytuacji w kolejnych latach.

W lipcu pojawiły się spekulacje, że Maserati może zostać sprzedane. Była dyrektor finansowa Stellantis, Natalie Knight, zasugerowała: "Może nadejść moment, w którym zastanowimy się, jakie jest najlepsze miejsce dla Maserati". Jednak Stellantis szybko zaprzeczył tym pogłoskom w oświadczeniu dla portalu Motor1: "Stellantis nie ma zamiaru sprzedawać marki z trójzębem, tak samo jak nie planuje łączyć Maserati z innymi włoskimi grupami luksusowymi".

Przyszłość Maserati zależy od podjętych działań i strategii zarządu. Jean-Philippe Imparato, dyrektor operacyjny Stellantis w Europie, zaznaczył niedawno, że "Maserati zasługuje na plan odnowy". Nadchodzący okres będzie kluczowy dla włoskiej marki w odbudowie swojej pozycji na rynku luksusowych samochodów.

Komentarze (40)