Sprzedawali olej smarowy jako napędowy. Skarb Państwa stracił grube miliony
Policja kryminalna i Krajowa Administracja Skarbowa wspólnie rozbiły gang zajmujący się sprzedażą oleju smarowego jako napędowego. Towar trafiał na stacje paliw oraz do gospodarstw rolnych i firm transportowych. W sprawę zamieszane są co najmniej 52 osoby.
20.11.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Olej smarowy - w przeciwieństwie do napędowego - zwolniony jest z podatku VAT i akcyzy, co daje nieuczciwym przedsiębiorcom pole do oszustw. Działalność ta wiąże się z ogromnymi stratami dla Skarbu Państwa. W ujawnionym przypadku mowa o około 103 mln zł.
Jak możemy przeczytać w komunikacie Krajowej Administracji Skarbowej, która była jedną ze stron, biorących udział w rozbiciu zorganizowanej grupy przestępczej: "Wyprodukowany w Polsce olej smarowy był wywożony poza granice Polski, głównie do Niemiec. Tam przelewany był do cystern i miał trafić do odbiorców z Litwy, Łotwy oraz Rumunii. Towar trafiał jednak do Polski". Nad Wisłą był sprzedawany jako napędowy.
Funkcjonariusze KAS namierzyli kilka transportów i przyłapali przestępców na gorącym uczynku, gdy ci przelewali olej smarowy do cystern przeznaczonych do przewozu oleju napędowego. Do sądu trafił akt oskarżenia liczący ponad 1000 stron. Wymieniono w nim 52 osoby, z czego 40 przyznało się do winy. Niewykluczone, że oskarżonych będzie więcej. Sprawa jest rozwojowa.