Specjalna edycja Audi TT Forza Motorsport

Gra wyścigowa Forza Motorsport 3 trafiła do sklepów w Europie 23 października. Jak pokazały pierwsze oceny jest to produkt naprawdę dobry, którego nie powstydziły się takie legendy jak Ferrari, Lamborghini, Maserati czy Zonda, udostępniając swoje pojazdy do gry (oczywiście nie za darmo).

Audi TT FM Edition
Audi TT FM Edition
Mateusz Gajewski

27.10.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Audi, które jest twarzą gry, postanowiło wypuścić na rynek specjalną edycję samochodu, sygnowaną logo Forza Motorsport.

Gra wyścigowa Forza Motorsport 3 trafiła do sklepów w Europie 23 października. Jak pokazały pierwsze oceny jest to produkt naprawdę dobry, którego nie powstydziły się takie legendy jak Ferrari, Lamborghini, Maserati czy Zonda, udostępniając swoje pojazdy do gry (oczywiście nie za darmo).

Audi, które jest twarzą gry, postanowiło wypuścić na rynek specjalną edycję samochodu, sygnowaną logo Forza Motorsport.

Audi TT FM Edition
Audi TT FM Edition

Jest to Audi TT Forza Motorsport Edition. Samochód został wypuszczony na rynek wspólnie z firmą Microsoft, która pośrednio odpowiada za grę, a także jest producentem konsoli Xbox 360. Czym więc wyróżnia się specjalna edycja Audi TT? Niestety zabrakło tutaj nowych jednostek napędowych, czy chociażby starych, ale ze wzmocnioną mocą. Nie ma także zestawu aerodynamicznego, czy ciekawych dodatków.

Jedynym "bajerem" jest w tym przypadku konsola Xbox 360 w wersji elite, z twardym dyskiem o pojemności 120GB, którą znaleźć można w bagażniku pojazdu.  Jest także kopia gry Forza Motorsport 3 oraz logo gry umieszczone na samochodzie. I w zasadzie to by było na tyle. Jest to więc chyba najuboższa i najmniej ciekawa edycja limitowana samochodu, jaką widzieliśmy w ostatnim czasie.

Audi TT FM Edition
Audi TT FM Edition

Sugerowana cena to 35000$ i z tego co się orientuję pojazd można kupić jedynie w USA. Nic straconego.

Źródło: autoblog

Komentarze (0)