Senior pędził swoim cinquecento na łuku drogi. Później dachował

68-letni mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Policjanci szybko odkryli, co było przyczyną wypadku.

Po dachowaniu samochód 68-latka znalazł się w pobliskim polu
Po dachowaniu samochód 68-latka znalazł się w pobliskim polu
Źródło zdjęć: © KPP w Przasnyszu

23.05.2023 | aktual.: 23.05.2023 16:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do wypadku doszło w Mchowie (woj. mazowieckie). Kierowca fiata cinquecento na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Mundurowi po przyjeździe na miejsce zastali kierowcę obok samochodu. Czuć było od niego zapach alkoholu.

Podejrzenia mundurowych potwierdziło badanie alkomatem. 68-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Ratownicy udzielili mu pomocy medycznej, a później został osadzony w policyjnym areszcie.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Co ciekawe miał on już zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który trzy lata temu został orzeczony także za jazdę samochodem po pijanemu. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Komentarze (4)