Seat Leon FR+, czyli wyduśmy, ile się da
Seat wprowadza do sprzedaży nową odmianę Leona, oznaczoną symbolem FR+.
09.08.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Auto bazuje na wersji FR, ale jest sytuowane pozycję wyżej, a więc tuż przed Cuprą. Pod maską znajdą się dwie jednostki do wyboru - benzynowe 2,0 TSI o mocy 210 KM oraz diesel 2,0 TDI o mocy 170 KM.
Leon FR+ wyposażony będzie w osiemnastocalowe aluminiowe felgi, pięciocalowy dotykowy ekran obsługujący nawigację i radio, bluetooth, adaptacyjny system oświetlenia przedniego i przednie czujniki parkowania, które są nowością w Leonie i dołączą do czujników montowanych z tyłu. Poza tym otrzyma podwójną końcówkę wydechu, tylne światła wykonane w technologii LED, sportowe siedzenia, wycieraczki z czujnikiem deszczu i automatyczne światła przednie.
Seat cały czas stara się wycisnąć jak najwięcej z jednego ze swoich dwóch najpopularniejszych modeli, ale coraz głośniej mówi się o tym, że czas tej generacji Leona powoli mija. I mimo że samochód ma rzeczywiście ponadczasowy design i świetnie się sprzedaje, to powoli nadchodzi czas kolejnej generacji. Kiedy jednak miałaby ona trafić na rynek - tego nie wiadomo.
Na razie ceny nowego Leona FR+ w Wielkiej Brytanii zaczynają się od 22 615 funtów, a więc o ponad 1000 funtów więcej od standardowego FR. Co ciekawe, katalogowe ceny Leona Cupry, który otrzymał teraz nowy system multimedialny i nowe światła biksenonowe z przodu, zostały obniżone o 10 funtów - do 25 995 funtów.
Źródło: Autocar