Sean Edwards zginął w wypadku!
Lider klasyfikacji generalnej Porsche Supercup i zwycięzca trzech tegorocznych wyścigów tej serii zginął w wypadku podczas testów. Sean Edwards zginął na torze Queensland Raceway w Willowbank w Australii.
15.10.2013 | aktual.: 08.10.2022 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lider klasyfikacji generalnej Porsche Supercup i zwycięzca trzech tegorocznych wyścigów tej serii zginął w wypadku podczas testów. Sean Edwards zginął na torze Queensland Raceway w Willowbank w Australii.
Wiadomość z ostatniej chwili. 26-letni kierowca startujący w wyścigach serii Porsche Supercup, Sean Edwards zginął dzisiaj rano podczas prywatnych testów Porsche 996 na torze Queensland Raceway w australijskim Willowbank.
Kierowca brał udział w prywatnej sesji treningowej, zasiadając na fotelu pasażera auta prowadzonego przez innego 20-letniego kierowcę z Brisbane. Auto z zawodnikami na pokładzie wypadło z toru i uderzyło w bandę z opon, po czym stanęło w płomieniach.
Sean Edwards zginął w wypadku na miejscu, a kierowca wydostał się z auta. Dopiero po trzech godzinach służbom ratowniczym udało się wyciągnąć ciało Edwardsa ze zniszczonego Porsche.
26-letni kierowca urodzony w Londynie ma na swoim koncie wiele sukcesów m.in. mistrzostwa w seriach FIA GT3 czy zwycięstwa w swoich klasach 24-godzinnych wyścigach w Dubaju czy na torze Nurburgring. Obecnie Sean Edwards wygrał trzy tegoroczne wyścigi i prowadził w klasyfikacji generalnej Porsche Supercup.
Ostatnimi czasy Edwards pomagał przy kręceniu scen do filmu "Wyścig".
*PS Za informację dziękujemy Michałowi.