Rinspeed E2: Fiat 500 Abarth po szwajcarsku

Rinspeed zazwyczaj kojarzy się z jakimiś dziwactwami (przykład: iChange). Tym razem jednak szwajcarska firma pragnie nam udowodnić, że podobnie jak inni producenci na całym świecie troszczy się o ekologię, biorąc pod uwagę głównie spalanie paliwa i emisję gazów cieplarnianych. O co się rozchodzi? Rinspeed wziął do swojego garażu Fiata 500 w wersji Abarth i postanowił z niego zrobić zieloną koniczynkę.

Rinspeed E2: Fiat 500 Abarth po szwajcarsku
Mateusz Gajewski

25.02.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rinspeed zazwyczaj kojarzy się z jakimiś dziwactwami (przykład: iChange). Tym razem jednak szwajcarska firma pragnie nam udowodnić, że podobnie jak inni producenci na całym świecie troszczy się o ekologię, biorąc pod uwagę głównie spalanie paliwa i emisję gazów cieplarnianych. O co się rozchodzi? Rinspeed wziął do swojego garażu Fiata 500 w wersji Abarth i postanowił z niego zrobić zieloną koniczynkę.

Auto otrzymało przydomek E2. W samochód "wszczepiono" specjalny system zarządzania mocą. Dzięki niemu, kiedy wybierzemy tryb "Commuting" mamy dostępne jedynie 60KM. Jednak gdy kierowca przełączy się na tryb "Highway", wówczas autko produkuje 160KM. Całą istotą takowego systemu jest oczywiście zmniejszenie spalania. W przypadku pierwszej opcji samochód potrzebuje ok.4 litrów, aby przejechać 100km. Druga możliwość konsumuje o 3 litry paliwa więcej na 100 kilometrów.

Moim zdaniem jest to bardzo ciekawa opcja. Jeśli jesteśmy akurat w dołku finansowym to podróżujemy korzystając z tańszej opcji, jednak gdy sytuacja staje się nieco bardziej klarowna wówczas możemy się przełączyć na mocniejszą wersję.[block position="inside"]10292[/block]

Źródło: worldcarfans

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)