Regeneracja części - co warto, a czego nie warto naprawiać?
Części samochodowe poddawano regeneracji znacznie wcześniej, niż pojawiły się hurtownie motoryzacyjne i producenci zamienników. Proces pozwala obniżyć koszty napraw, ale także tworzy odrębny sektor w branży motoryzacyjnej. Które podzespoły można regenerować, a których nie warto?
17.05.2017 | aktual.: 30.03.2023 11:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co to jest regeneracja?
Zdaniem wielu regeneracji można poddać niemal każdy podzespół samochodu, który da się rozebrać. Są też tacy, którzy za nic mają brak możliwości rozbiórki części. Rynek nie śpi. Jeżeli coś jest zbyt drogie, prędzej czy później znajdzie się tańszy sposób. Obecnie regeneruje się elementy, których jeszcze kilka lat temu nikt nie był w stanie regenerować.
Dobrym przykładem są koła dwumasowe czy hydrokinetyczne konwertery do automatycznych skrzyń biegów. Rynek wymusza także produkcję podzespołów do regeneracji, co pokazał przykład układów wtryskowych firmy Denso. Przyjrzyjmy się poszczególnym częściom i odpowiedzmy na pytanie: które z nich warto regenerować, a które lepiej wymienić na nowe lub używane?
Co to jest regeneracja części?
To przywrócenie podzespołu lub części do stanu fabrycznego poprzez wymianę elementów, które tej wymianie podlegają i są dostępne. Regeneracja to także odpowiednia obróbka części – szczególnie metalowych – która przywraca im fabryczne kształty i rozmiary. Od tego sposobu regeneracji już się powoli odchodzi.
Nadwozie
Tu nie ma wątpliwości, że regeneracja metalowych elementów karoserii nie ma racji bytu. Inaczej jest z plastikowymi. Spawanie czy klejenie zderzaków jest normalną usługą dostępną w każdym większym mieście. W tym przypadku należy jednak przemyśleć i policzyć, czy nie bardziej opłaca się zakup używanego zderzaka. Warto wcześniej go obejrzeć, ponieważ też może być klejony lub spawany wcześniej. To obniża jego wartość.
Co do szyb, regeneracja wchodzi w grę głównie przy nietypowych modelach, do których szyby są dostępne wyłącznie w ASO. W autach popularnych bez problemu znajdziecie dobrej jakości zamiennik za rozsądne pieniądze. Warsztaty naprawiające okna samochodowe nie zawsze dają gwarancję na sukces. Regeneracja (usunięcie odprysku czy polerowanie) jest robiona na ryzyko klienta.
Elementy oświetlenia warto kupować oryginalne, choć niekoniecznie w ASO. Pamiętajcie, że dostawcami reflektorów są duże firmy, które sprzedają je również poza autoryzowanymi warsztatami. Jednak w przypadku powierzchownego zużycia (np. matowiejące szkła) zdecydowanie zalecamy regenerację. Polerkę reflektora można wykonać nawet we własnym zakresie, a niektóre firmy oferują także wymianę odbłyśników.
Tylne światła można z powodzeniem wymienić na część nieoryginalną, używaną lub regenerowaną. Mają one mniejszy wpływ na komfort i bezpieczeństwo. Zdecydowanie polecamy elementy używane.
To warto regenerować:
- Zderzaki
- Lampy tylne
- Reflektory (w niewielkim zakresie)
Zawieszenie i hamulce
Niektórzy twierdzą, że zakup używanych elementów zawieszenia nie ma żadnego sensu. Nie do końca. Używane amortyzatory do drogiego, nietypowego modelu to czasami jedyny ratunek. Wymiana przekładni kierowniczej na używaną to także nic nadzwyczajnego. Również zakup używanej belki skrętnej jest rozsądny.
Warto jednak każdy z tych elementów spróbować poddać regeneracji, zanim zdecydujecie się na część używaną. Amortyzatory najlepiej wymienić na nowe, a jeżeli nie jest to możliwe, można spróbować je zregenerować. Niektóre da się rozmontować, a to już daje szansę na pełną regenerację.
To samo dotyczy przekładni kierowniczej. Jednak regenerować można znacznie więcej. Na przykład belki zawieszenia w autach francuskich, które często uznaje się za ich podstawowy problem.
Wahacze, jeżeli mają wymienne końcówki i tuleje, można z powodzeniem przywrócić do stanu fabrycznego. Tu jest tylko jeden haczyk – nie zawsze się to opłaca. Zakup nowych części i usługa warsztatu, który zrobi to poprawnie, mogą kosztować tyle samo co dobry zamiennik. Nawet jeżeli tuleje zawieszenia nie są dostępne w zwykłej hurtowni, można je wykonać na zamówienie.
Czasy, kiedy wymieniało się okładziny w szczękach hamulcowych i napawało bębny, już minęły, ale to nie znaczy, że regeneracja nie dotyczy układu hamulcowego. Są firmy, które regenerują pompy, a przywrócenie do stanu fabrycznego zacisku hamulca powinno być raz na kilka lat obowiązkowym punktem podczas wymiany klocków.
Zakup nowych zacisków jest kosztowny. Regeneracja to dość proste zadanie, ale czasochłonne, więc nie każdy chce się tego podjąć. Skutek – wiele 10-letnich i starszych aut ma zaciski niedziałające prawidłowo.
To warto regenerować:
- Przekładnia kierownicza
- Wahacze zawieszenia
- Zaciski hamulcowe
Silnik i osprzęt
Coraz rzadziej da się regenerować części silnikowe, a przeprowadzenie naprawy głównej jest w wielu nowych motorach zupełnie niewykonalne. W starszych jednostkach nie ma natomiast problemu z regeneracją głowic, bloków czy wałków rozrządu. Są także elementy osprzętu, które przywraca się do stanu fabrycznego z powodzeniem.
Obecnie regeneruje się prawie każdy rodzaj układu wtryskowego, ale tu należy podkreślić, że dotyczy to głównie diesli. Od pomp po końcówki wtryskiwaczy - z pominięciem przewodów paliwowych - niemal wszystko można zregenerować i zawsze się to opłaca. Pod warunkiem, że rzeczywiście jest to regeneracja, a nie jedynie umycie części.
Nieco inaczej wygląda temat turbosprężarek. Zdania są bowiem podzielone, a sytuacja wygląda następująco. Te ze stałą geometrią łopatek jak najbardziej podlegają regeneracji i nierzadko po naprawie są sprzedawane jako nowe. Jeżeli warsztat zajmujący się tym, zrobił to zgodnie z technologią, wówczas można oczekiwać 100-procentowej sprawności.
Więcej problemów jest z turbosprężarkami ze zmienną geometrią. Nie od dziś wiadomo, że regeneracja jest możliwa, ale też niezwykle skomplikowana i często nie da się przywrócić pełnej sprawności. Niestety nowe turbosprężarki są znacznie droższe i nierzadko trzeba za nie zapłacić kilka tysięcy złotych. Jednak jeżeli zamierzacie używać samochodu dłużej, naszym zdaniem warto.
Z dużą dozą ostrożności należy podchodzić do zamienników i regenerowanych zaworów EGR. Jeżeli są to tanie zamienniki, jest duże prawdopodobieństwo, że nie będą działały prawidłowo. Regeneracja jest wykonalna, ale wyłącznie na częściach fabrycznych, dostarczonych przez producenta zaworu. Zdecydowanie nie polecamy regenerowania chłodnic – lepiej kupić nowy zamiennik.
Regeneracji poddaje się filtry cząstek stałych, ale jest to również temat dyskusyjny. Czysto teoretycznie są to części jednorazowe, ale czyszczenie ich odpowiednimi środkami jest możliwe.
Jednak skoro nawet w ASO można kupić zregenerowany filtr i jest na niego gwarancja jak na nową część, to świadczy o tym, że dobra regeneracja jest skuteczna. Podobnie rzecz ma się w przypadku katalizatorów, choć akurat w tym przypadku polecamy zamienniki. Podobnie jak innych części układu wydechowego.
Nie ma absolutnie żadnych problemów z regeneracją rozruszników, alternatorów, pomp wspomagania czy kompresorów klimatyzacji, oczywiście pod warunkiem, że są do nich części.
Zobacz także
Co ze wspomnianym na początku artykułu kołem dwumasowym i konwerterem hydrokinetycznym? Regeneracja dwumasy jest możliwa, ale trudno mieć pewność prawidłowego działania po takiej naprawie. Elementy używane kupujcie wyłącznie wtedy, gdy macie pewność, że działają poprawnie. Nowy konwerter jest bardzo drogi, więc tu nierzadko nie ma wyjścia – regeneracja lub używany.
To warto regenerować:
- Głowica i blok silnika
- Układ wtryskowy (pompy i wtryskiwacze)
- Układ doładowania (turbosprężarka ze stałą geometrią)
- Osprzęt silnika (rozrusznik, alternator, kompresor klimatyzacji, pompy wspomagania)
- Filtr cząstek stałych
- Konwerter momentu obrotowego
Układ napędowy
Regeneracja skrzyń biegów i innych rodzajów przekładni to nie tyle kwestia możliwości, co ceny. Często lepiej kupić używane, ale nie wszystkie naprawy są tak kosztowne, jak mogłoby się wydawać.
Polecamy takie podejście: jeżeli element, który uległ awarii, jest powszechnie uznany za wadliwy, psujący się, awaryjny, lepiej poddać go regeneracji i mieć spokój na dłuższy czas. Zakup używanego jest obarczony wysokim ryzykiem. Z kolei jeśli dana część jest znana z trwałości, ale z jakiegoś powodu uległa uszkodzeniu, wato kupić używaną.
Regeneracji poddaje się zarówno manualne, jak i automatyczne skrzynie biegów, w których wymienia się niemal wszystko. Można także naprawiać mechanizmy odpowiedzialne za przełączanie biegów w automatach. Regeneruje się przeguby półosi, ale to zwykle dotyczy rzadkich modeli. Jest możliwość wymiany przegubów w tzw. półosiach nierozbieralnych. Wówczas kupuje się kompletną półoś po regeneracji.
W wielu przypadkach nie ma problemu z regeneracją wałów napędowych, w których wymienia się przeguby i łożyska. Uwaga na SUV-y! Ich wały często są nierozbieralne, a regeneracja ociera się o granicę bezpieczeństwa.
Powszechnie znane są przypadki przecinania i spawania wałów, co technicznie jest wykonalne, ale w praktyce może spowodować urwanie się takiego elementu. Inna sprawa, że przy bardzo wysokich cenach nowej części i braku tańszego zamiennika, niekiedy warto iść tą drogą.
O ile dyferencjały poddaje się regeneracji, o tyle jest problem z naprawą sprzęgieł wiskotycznych, których nie da się rozebrać. Inaczej wygląda temat sprzęgieł wielopłytkowych znanych firm (jak Haldex), które już zostały rozpracowane i podlegają regeneracji.
To warto regenerować:
- Skrzynie biegów i inne przekładnie
- Wały i przeguby napędowe
- Sprzęgła dołączające napęd (jeżeli jest to możliwe)
Zobacz także