Radiowóz zobaczysz z daleka. Tak będą teraz wyglądały samochody policji
Po raz pierwszy pokazano takie malowanie w 2019 r. jako prototypowe. Celem zmiany jest poprawa widoczności radiowozów i tym samym bezpieczeństwa. Projekt wraca na targi w Kielcach, a już niebawem nowe barwy zobaczymy na ulicach.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 2019 r. prototypowe malowanie zaprezentowano po raz pierwszy na Międzynarodowych Targach Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa. Był to projekt przygotowany przez Komendę Główną Policji oraz PIMOT. Cel? Poprawa widoczności radiowozów i łatwiejsza ich identyfikacja.
Kolorystyka jest bardziej jaskrawa niż obecnie stosowana i przypomina nieco radiowozy brytyjskie. Nie wiadomo było wtedy, czy takie barwy wejdą do użycia, ale teraz wiemy, że znów będą prezentowane na targach POLSECURE w Kielcach 28 kwietnia.
Zmiany w nowym malowaniu radiowozów obejmują:
- trzy razy więcej ostrzegawczych sygnałów błyskowych – 30 zamiast 10 lamp diodowych;
- nowy wzór oznakowania i dodatkowe elementy odblaskowe, m.in. pasy odblaskowe barwy żółto-zielonej fluorescencyjnej po obu stronach oraz z przodu i z tyłu pojazdu;
- brak określenia barwy i tła dla napisu świetlnego POLICJA.
Zmiany są zgodne z rozporządzeniem z dnia 3 stycznia 2022 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Weszło już w życie, zatem niebawem takie radiowozy zobaczymy na ulicach.
Marcin Łobodziński, dziennikarz Autokult.pl
