R129 na "czarnych blachach"
Mercedes-Benz 500 SL typu R129, który od 1991 r. znajduje się w rękach tego samego właściciela.
04.12.2013 | aktual.: 04.12.2013 10:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mercedes-Benz SL typu R129 zadebiutował w 1989 r. na salonie genewskim. Model ten był produkowany aż do 2001 r. Kolejne wersje różniły się wizualnie w dość skromny sposób od swojego pierwowzoru. Moim zdaniem R129 to wspaniały przykład solidnych i ponadczasowych Mercedesów lat '90, podobnie jak S-klasa typu W140.
Jeden z moich znajomych jest właścicielem Mercedesa 500 SL typu R129 pierwszej serii. Auto zostało zakupione w 1991 r. w warszawskim salonie Zasady i do dzisiaj jeździ na rejestracjach z tego okresu. Numer rejestracyjny nie jest przypadkowy, ponieważ "129" odpowiada szeregotypowi modelu, a "5" oznacza pojemność skokową silnika. Taki numer rejestracyjny to bardzo fajny dodatek, o który udało się zadbać właścicielowi.
Cechy charakterystyczne pierwszej serii R129 to m.in. dwa światła stopu, potrójne wloty powietrza za przednimi kołami, kanciaste tylne lampy w stylu znanym z W201 i W124, mechaniczny licznik (bębenkowy), pomarańczowe lampy przednich kierunkowskazów, czy w końcu elektrycznie sterowane lusterko środkowe i schowki w drzwiach. Jednostka napędowa omawianego 500 SL to V8 o oznaczeniu M119.960, który dysponuje mocą 326KM i 479 Nm momentu obrotowego. Skrzynia biegów to czterostopniowy automat hydrauliczny. Auto od 1991 r. jest utrzymywane w stanie oryginalnym. Jego aktualny przebieg to ok. 76 tys. km. Każdą zimę Mercedes spędza w garażu i tym samym nigdy nie miał opon zimowych.
W swoim żywiole auto jest zdecydowanie podczas szybkiej jazdy po autostradzie. Pomimo masy prawie dwóch ton z paliwem i dwiema osobami na pokładzie, auto jest również bardzo przyjemne w prowadzeniu podczas pokonywania zakrętów. Zgodnie z folderami reklamowymi 500 SL R129 osiąga pierwszą "setkę" w 5,9 s. Rzeczywistość potwierdza ten wynik.
Podsumowując, jest to idealnie utrzymany egzemplarz R129, którego "gwiazda" błyszczy z wiekiem coraz bardziej.
Autor: Paweł Skrzypczyńki PESfoto