Przebił się przez zapory, wjechał pod "Gagarina". Cud, że przeżył

Do zdarzenia doszło w połowie maja, ale Polskie Linie Kolejowe dopiero teraz podzieliły się nagraniem z wypadku na przejeździe kolejowym w Wojnowicach. To cud, że kierowca przeżył.

Zderzenie wyglądało bardzo groźnie
Zderzenie wyglądało bardzo groźnie
Źródło zdjęć: © FB OSP Opalenica
Mateusz Lubczański

17.06.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

15 maja 2022 roku kierowca małego polo zignorował zarówno czerwone światła, jak i zamknięte rogatki na przejeździe na szlaku Buk-Opalenica. Volkswagen przebił się przez szlabany, co nie wzbudziło niepokoju kierowcy. Najwyraźniej dopiero gdy polo zostało dosłownie zmiecione przez skład dwóch lokomotyw spalinowych ST44 (nazywanych "Gagarinami"), kierowca mógł zauważyć, że coś jest nie tak.

Wojnowice: wypadek na przejeździe kolejowo-drogowym

Zdarzenie miało miejsce rano, niewykluczone, że kierowca został oślepiony przez słońce, lecz sam fakt uderzenia w szlaban powinien go zaalarmować.

Co ciekawe, polskie przejazdy kolejowe są tak niebezpieczne, że od 1 stycznia 2022 roku wzrosły kary za niezachowanie na nich ostrożności. Wystarczy zignorować czerwone światła lub opuszczone półzapory, a zapłacimy nawet 2 tys. zł mandatu. Co ciekawe, stawki dotyczą również pieszych. Wcześniej kara wynosiła zaledwie 100 zł!

Komentarze (3)