Porsche Taycan Turbo S na autostradzie. Osiągi robią wrażenie

Jedną z największych zalet większości samochodów elektrycznych jest imponujące przyspieszenie. Wynika to z faktu, że maksymalny moment obrotowy w silnikach zasilanych prądem jest dostępny natychmiast po wciśnięciu pedału. Nie wierzycie? Zobaczcie film z autostradowej jazdy Porsche Taycanem S.

Komfort w kabinie Taycana nie maleje nawet podczas jazdy z prędkością maksymalną.
Komfort w kabinie Taycana nie maleje nawet podczas jazdy z prędkością maksymalną.
Źródło zdjęć: © fot. Konrad Skura
Aleksander Ruciński

07.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Motoryzacyjny youtuber z kanału Automann-TV zabrał najmocniejszą wersję taycana na odcinek niemieckiej autostrady bez ograniczeń prędkości. Wszystko po to, by pokazać, jak szybko elektryczne Porsche osiąga prędkość maksymalną - licznikowe 269 km/h.

Porsche Taycan Turbo S (761hp) - 0-270 km/h LAUNCH CONTROL🏁

Taycan Turbo S rozpędza się bez jakiegokolwiek wysiłku, osiągając pierwszą setkę w zaledwie 2,8 sekundy, 200 km/h w 9,7 sekundy i 250 km/h po 17,8 sekundy. Takie osiągi zdecydowanie robią wrażenie, choć samo auto nawet podczas jazdy z prędkością maksymalną wydaje się niewzruszone.

761 KM mocy i 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego robią swoje. Jak widać na powyższym filmie, są to wystarczające parametry dla auta o imponującej masie 2410 kg, która sprawia, że Taycan rozpędzony do prędkości maksymalnej staje się ciężkim pociskiem na kołach, z którego warto korzystać rozważnie.

Pozostaje tylko kwestia ceny - kwota ponad 794 tys. zł za wersję Turbo S sprawia, że o zaletach elektrycznego porsche przekonają się niestety tylko nieliczni.

Źródło artykułu:WP Autokult
Porscheelektrycznysamochód elektryczny
Komentarze (9)