Porsche podjęło decyzję. Kolejny spalinowy model zostanie przy życiu
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Porsche zdecydowanie zmierzało ku elektromobilności. Dziś kurs nie jest już tak radykalny. Jak się okazuje, w gamie marki nie zabraknie miejsca dla aut spalinowych.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilka tygodni temu Porsche ogłosiło, że zamierza zostawić przy życiu spalinowe Cayenne, oferując je równolegle z nowym, elektrycznym wydaniem. W planach jest też elektryczna Panamera, która - podobnie jak Cayenne - również będzie sprzedawana równolegle ze spaliniakiem.
Wszystko wskazuje, że spalinowa Panamera ma przed sobą długą przyszłość, gdyż nowa generacja modelu dopiero co zadebiutowała. Elektryk natomiast majaczy gdzieś na horyzoncie. Porsche się nie spieszy, bo nie musi - w końcu w gamie ma bardzo podobnego Taycana. Elektryczna Panamera - gdy jednak już trafi na rynek - ma być pozycjonowana nieco wyżej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzję o oferowaniu Panamery w dwóch różnych wydaniach potwierdził Michael Steiner - dyrektor ds. badań i rozwoju Porsche, który w wywiadzie dla magazynu "Autocar" powiedział: "Nowe Cayenne jest elektryczne, ale równolegle mamy wersję spalinową. Tak samo będzie w przypadku Panamery."
Warto jednak odnotować, że elektromobilność wciąż pozostaje jednym z największych priorytetów niemieckiej marki, która wciąż dąży do uzyskania jak najwyższego poziomu neutralności pod względem emisji spalin.
