Porsche 911 (991) we Frankfurcie
Spośród wielu premier tegorocznego salonu we Frankfurcie wyróżnia się kilka bardzo ważnych aut. Jednym z nich jest bez wątpienia nowe Porsche 911 generacji 991. Jak wygląda sportowy garbus przy sztucznym świetle?
14.09.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Spośród wielu premier tegorocznego salonu we Frankfurcie wyróżnia się kilka bardzo ważnych aut. Jednym z nich jest bez wątpienia nowe Porsche 911 generacji 991. Jak wygląda sportowy garbus przy sztucznym świetle?
Chyba wszyscy dziennikarze motoryzacyjni pisali kiedyś o tym, że Porsche ma najbardziej leniwych projektantów na świecie. Z drugiej jednak strony, producent z Zuffenhausen ma też jednocześnie najzdolniejszych projektantów na świecie. Rozwijanie jednej konstrukcji i wykonywanie faceliftingów auta przez 48 lat to ciężka praca.
Trzeba jednak przyznać, że nowe Porsche 911 prezentuje się naprawdę nieźle. Wydłużony o 100 mm rozstaw osi ma sprawić, że auto nie tylko będzie ładnie wyglądało, ale także będzie nadawało się do jeszcze agresywniejszej jazdy. Problemem Porsche zawsze było narowiste i nieco niepewne prowadzenie.
We Frankfurcie zadebiutowały dwie wolnossące, najsłabsze i jedyne do tej pory wersje generacji 991, czyli napędzana 350 konnym sześciocylindrowym bokserem o pojemności 3,4 litra Carrera oraz Carrera S, której sercem jest taki sam silnik, ale o pojemności 3,8 litra produkujący 400 koni mechanicznych.
Wszelkie mocniejsze odmiany jak Turbo czy Turbo S, powstaną poprzez dołączenie turbosprężarek do tych jednostek napędowych. Poza nową 911-tką, we Frankfurcie możemy podziwiać m.in. Panamerę z dieslem pod maską, GT3 RS 4,0 generacji 997 czy Cayman S Black Edition.
Źródło: Carscoop