Pagani Zonda S jako dzieło sztuki: wyjątkowa kreacja arabskiej artystki
Pierwszy model marki Pagani można postrzegać jako cenne dzieło sztuki już samo w sobie. Malarka Shalemar Sharbatly wraz z włoską firmą Foglizzo poszli jednak dalej: postanowili wykorzystać nadwozie Zondy jako płótno do stworzenia ręcznie wykonanego obrazu.
28.05.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyjątkowe samochody od dawna inspirują i wyzwalają kreatywność artystów na całym świecie, co w ostatnich dekadach doprowadziło do różnych spektakularnych efektów – dość przypomnieć psychodelicznego "Sierżanta Peppera", czyli Rolls Royce'a Johna Lennona, czy Art Cary BMW. Teraz ich śladami chce iść arabska artystka Shalemar Sharbatly, która została poproszona przez włoską firmę Foglizzo – dużego producenta galanterii skórzanej z tradycjami, który od lat dostarcza też tapicerek do najdroższych samochodów i klasyków, w tym Pagani – do stworzenia kolejnego dzieła sztuki na kołach.
Zadanie pani Sharbatly było o tyle szczególne, że zostało jej przydzielone wyjątkowe płótno: najprawdziwsze Pagani Zonda S, wczesny model z roku 2002. Tę szczególną, nawet jak na standardy tej marki, sztukę – jest to egzemplarz, którym szesnaście lat temu pobito rekord czasu okrążenia Nordschleife wśród samochodów produkcyjnych – dostarczył sam Horacio Pagani.
Sharbatly wykorzystała ekstremalne i dalej niosące wielką moc nadwozie Zondy do stworzenia bardzo ekspresyjnego, kolorowego malowidła. Dzieło sztuki powstawało cztery dni i następnie zostało zabezpieczone przezroczystą folią tak, by je zachować dla potomnych. Kolorowe Pagani już czeka na dołączenie do grona słynnych samochodów przemienionych w obrazy na kołach. Co sądzicie o takich pracach i tym konkretnym efekcie?