Pagani Zonda 750 | Kolejny pojedynczy egzemplarz
Pagani Zonda to samochód, który sam w sobie jest już wyjątkowy. Jednak na świecie są i tacy, którzy chcą być jeszcze bardziej zauważalni. Ostatnio informowaliśmy o Zondzie HH wykonanej na specjalne zamówienie Davida Heinemeiera Hanssona, a dzisiaj piszemy o kolejnej jedynej w swoim rodzaju Zondzie, która przybrała nazwę kodową 750.
08.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pagani Zonda to samochód, który sam w sobie jest już wyjątkowy. Jednak na świecie są i tacy, którzy chcą być jeszcze bardziej zauważalni. Ostatnio informowaliśmy o Zondzie HH wykonanej na specjalne zamówienie Davida Heinemeiera Hanssona, a dzisiaj piszemy o kolejnej jedynej w swoim rodzaju Zondzie, która przybrała nazwę kodową 750.
Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście purpurowy kolor samochodu. Na początku kolor nie przypadł mi do gustu, jednak po kilku minutach oglądania zdjęć stwierdzam, że Zondzie nawet dobrze w purpurze połączonej z włóknem węglowym.
Zonda 750 bazuje na wersji Cinque, jednak kilka elementów i detali zostało wykonanych specjalnie do tego modelu. Przykładem jest m.in. tylne okienko pojazdu. Samochód wyposażony jest w 7,3-litrową jednostkę V12 produkcji AMG, która standardowo rozwija moc 680 koni mechanicznych i moment obrotowy na poziomie 780 Nm. Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h powinno więc oscylować w granicach 3,4 sekundy, jednak Zonda 750 jest podobno lżejsza od "zwykłej" Zondy, a jej masa to 1210 kilogramów.
Sądząc po nazwie - bardzo możliwe, że Zonda 750 będzie posiadała ten sam, ale wzmocniony do 750 KM silnik. Jak na razie nie wiadomo kto jest właścicielem purpurowej Zondy 750, jednak plotka niesie, że jest to pewien bogacz z krajów arabskich...[block position="inside"]8625[/block]
Źródło: Zercustoms