Ostatni Nissan GT‑R sprzedany w Polsce. Żegnamy kultowy model

Nissan GT-R kończy swoją karierę w Polsce. Z salonu wyjechał ostatni egzemplarz, za który klient zapłacił 723 650 zł. Jest to unikatowa wersja Prestige T-Spec i jedyny egzemplarz w tej specyfikacji, jaki oficjalnie trafił do Europy.

Oto ostatni egzemplarz Nissana GT-R, jaki wyjechał z polskiego salonu
Oto ostatni egzemplarz Nissana GT-R, jaki wyjechał z polskiego salonu
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Nissan
Marcin Łobodziński

15.06.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wyjątkowy samochód został sprzedany przez dealera Japan Motors w Krakowie miłośnikowi motoryzacji i biznesmenowi z Warszawy. To wydarzenie jednocześnie zakończyło historię sprzedaży modelu GT-R w Polsce, która rozpoczęła się w 2008 r.

Łącznie sprzedano ponad 200 egzemplarzy kultowego japońskiego supersamochodu i jedynego modelu z serii GT-R, jaki w ogóle sprzedawano w naszym kraju. Przy okazji jest to jeden z najstarszych modeli (bez zmiany generacji) do niedawna dostępnych w sprzedaży.

Nissan GT-R Prestige T-Spec to wersja z podstawowym silnikiem 3.8 o mocy 570 KM, ale z dodatkami stylistycznymi, takimi jak tylny spojler wykonany z włókna węglowego, lakierowana na miedziany kolor pokrywa silnika czy emblematy T-Spec umieszczone pod logiem GT-R z tyłu pojazdu oraz na atrapie chłodnicy.

Ponadto specyfikacja wyróżnia się węglowo-ceramicznymi hamulcami oraz specjalnymi obręczami kół, zarezerwowanymi dotychczas wyłącznie dla wersji Nismo. Są lżejsze o 3,4 kg od standardowych felg.

Wnętrze zostało wykończone skórzaną tapicerką w specjalnym, niedostępnym w innych odmianach kolorze, a na pokrywie bagażnika znajduje się nowe logo Nissana. Egzemplarz sprzedany w Polsce ma również unikatowy lakier opracowany specjalnie dla tej wersji – Midnight Purple – inspirowany kolorem o tej samej nazwie z legendarnego Nissana Skyline GT-R R34.

Źródło artykułu:WP Autokult
NissanNissan GT-Rsegment s
Komentarze (21)