Oryginalna wizja następcy Ferrari Enzo - fałszywy alarm? [aktualizacja]

Od dawna krążą plotki na temat następcy Ferrari Enzo. Mimo że nic nie jest jeszcze potwierdzone, a testy zakamuflowanego prototypu wciąż trwają, nie brakuje chętnych do pochwalenia się własną wizją modelu F70.

Przypomnę, że pod maskę nowego superauta z Włoch ma trafić potężne, około 800-konne V12. Sprzężony z silnikiem spalinowym system HY-KERS pozwoli na chwilowe podniesienie mocy auta do niebotycznych 920 KM. Osiągi Ferrari F70 mają oscylować wokół 2,5 s do 100 km/h i prędkości maksymalnej powyżej 400 km/h.

Mimo że plotek i niepotwierdzonych informacji jest wiele, nieczęsto wspomina się o tym, jak auto będzie wyglądać. Swój projekt zaprezentował Constantin-Gabriel Radu, związany z niemieckim oddziałem studia projektowego Pininfarina. Według niego następca modelu Enzo będzie mieszanką stylu znanego z poprzednika oraz Ferrari 458 Italia.

Aerodynamiczna konstrukcja jest też nieco podobna do aut Horacio Paganiego. Podoba Wam się taka wizja nowego supersamochodu Ferrari?

[aktualizacja 7 maja]

Autor projektu - Constantin-Gabriel Radu - wyjaśnia, że wizja nie przedstawia interpretacji następcy Ferrari Enzo. Wizualizacje powstały podobno już na przełomie 2010 i 2011 roku, kiedy designer pracował dla Renault Design Central Europe. Stanowczo prosi o niewiązanie tego projektu z biurem projektowym Pininfarina, dla którego aktualnie pracuje.

Źródło: CarScoop