Od jutra zmiana paliwa na stacjach. Lepiej mądrze zatankować
Od 16 kwietnia olej napędowy tankowany na polskich stacjach może być mniej odporny na niską temperaturę. Niektórzy kierowcy powinni zatankować wcześniej lub sprawdzić parametry ON przed zakupem.
15.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W dystrybutorach inne ON
Polskie przepisy uznają, że od 16 kwietnia panuje lato. Przynajmniej na stacjach paliw. To właśnie tego dnia kończy się okres przejściowy. Zgodnie z polskim prawem od 16 kwietnia na stacjach paliw można sprzedawać letni olej napędowy. Oznacza to, że do 15 kwietnia temperatura zablokowania zimnego filtra (CFPP) nie może być wyższa niż -10 stopni Celsjusza. Od 16 kwietnia może być to nawet 0 stopni Celsjusza. Co to oznacza?
Parametr CFPP określa moment, w którym z oleju napędowego zaczynają się wytrącać kryształki parafiny. To może prowadzić do zatkania filtra paliwa. W takiej sytuacji silnik nie zapali.
Oczywiście od 16 kwietnia różne stacje mogą sprzedawać paliwo o odmiennych parametrach. W tej części kraju, gdzie ryzyko zetknięcia się z temperaturami poniżej zera jest znikome, letni olej napędowy może pojawić się wcześniej. Tam, gdzie trzeba liczyć się z kaprysami wiosennej pogody, z dystrybutorów dłużej może lać się paliwo przejściowe.
Zmiana przepisów o parametrach paliwa powinna więc zaświecić lampkę ostrzegawczą przede wszystkim u tych kierowców, którzy zamierzają wyjechać na święta czy weekend majowy na przykład w góry. Tam poranne przymrozki są niemal pewne, a paliwo kupione w części kraju o łagodniejszym klimacie może mieć niewystarczające parametry.
Wiele może też zależeć od tego, czy wybierzemy przypadkową, czy markową stację paliw. "15 kwietnia kończy się okres przejściowy dla wymagań jakościowych olejów napędowych. Oznacza to, że od 16 kwietnia ON wprowadzany do obrotu ma mieć temperaturę zablokowania zimnego filtra (CFPP) nie wyższą niż 0 stopni Celsjusza. Takie wymagania spełnia również ON o CFPP zimowej, jak i przejściowej. Dlatego też nie dokonujemy sezonowej wymiany jakości tego produktu na stacjach, a CFPP oferowanego ON jest z reguły niższa niż 0 stopni Celsjusza" – informuje biuro prasowe firmy Lotos.
Potem zmieni się benzyna
16 kwietnia to nie koniec zmian właściwości paliwa. Od 1 maja wymagana wartość prężności par w przypadku benzyny ma wynosić od 45 do 60 kPa (w przeciwieństwie do 45–90 kPa w okresie przejściowym). To parametr, który określa lotność benzyny. Zbyt wysoka prężność par może przekładać się na powstawanie korków parowych w układzie paliwowym i w efekcie dławienie się silnika. Zbyt niski parametr utrudnia rozruch przy niskich temperaturach. Tu za parametry odpowiadają konkretne stacje paliw.
"Od 1 maja w obrocie powinna znajdować się benzyna o parametrach letnich, czyli o prężności par (VP) niższej lub równej 60 kPa. Niektóre z naszych stacji mają już na stanie magazynowym ten produkt – okres przejściowy (wyznaczony od 1 marca) dopuszcza obrót benzyną letnią. Sezonowa wymiana jakości tego produktu w całej sieci Lotos zakończy się do końca tego miesiąca" – podaje biuro prasowe Lotosu.
Jeśli zamierzasz wyjeżdżać gdzieś, gdzie należy spodziewać się ostrzejszej pogody i niższych temperatur, lepiej zatankuj przed 16 kwietnia lub po prostu – dla pewności – zapytaj na stacji o parametry tankowanego paliwa. Dociekliwość może cię ustrzec przed kłopotami.