Fabrycznie nowe 5.7 V8 prosto od GM pojawi się w indywidualnej sprzedaży

Najpierw Ford, teraz General Motors. Kolejny amerykański producent uzupełnia swoją ofertę o duży silnik V8, który można nabyć jako osobny podzespół i wykorzystać np. w aucie innej marki. To także ukłon w stronę posiadaczy samochodów GM, którzy chcieliby zamontować w nich nowszą jednostkę.

Chevrolet K5 Blazer był jednym z modeli, w których fabrycznie stosowano jednostkę 5.7 350.
Chevrolet K5 Blazer był jednym z modeli, w których fabrycznie stosowano jednostkę 5.7 350.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

04.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Historia kultowego silnika 350 small-block V8 sięga 1967 roku i debiutu pierwszej generacji Chevroleta Camaro. Przez lata jednostka ta była sukcesywnie modernizowana trafiając pod maski wielu modeli koncernu, wliczając w to takie hity, jak Blazer, Suburban czy Corvette.

Teraz powraca w nowej, udoskonalonej odsłonie, która powinna przypaść do gustu nie tylko fanom klasyków, ale i tuningu. Z uwagi na pojemność wynoszącą 5,7-litra i osiem cylindrów w układzie widlastym można wycisnąć z tego motoru naprawdę sporo.

Tym bardziej, że Amerykanie zastosowali tu kute korbowody. Co więcej, każda sprzedana jednostka będzie objęta 3-letnią gwarancją do przebiegu 160 tys. km. Cena tego cuda na razie pozostaje nieznana. Wiadomo jednak, że oferta jest skierowana wyłącznie do klientów z Ameryki.

Warto wspomnieć, że konkurencyjny Ford niedawno również chwalił się silnikiem oferowanym jako indywidualny podzespół. Tamta jednostka ma jednak 7,3-litra pojemności, choć liczba cylindrów i ich układ są identyczne co w GM 350.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)