Nowe przepisy o pieszych niewiele zmieniły. Na poprawę jeszcze poczekamy

Minął rok po wprowadzeniu przepisów zmieniających pierwszeństwo na przejściach dla pieszych. Pod wieloma względami była to rewolucja przybliżająca nas do Europy Zachodniej. Ci, którzy myśleli, że drogę dzielącą nas od Niemiec, Francji czy Szwecji da się pokonać na skróty, byli jednak w dużym błędzie.

Klasyczny przypadek. Życie pieszych jest zagrożone, ale wielu kierowców nie widzi w tym nic złego. Mandat? 1500 zł
Klasyczny przypadek. Życie pieszych jest zagrożone, ale wielu kierowców nie widzi w tym nic złego. Mandat? 1500 zł
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

19.06.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marsz zamiast skoku

Od 1 czerwca 2021 r. pieszy zyskuje pierwszeństwo już w momencie wchodzenia na przejście, a nie – jak było przez lata - dopiero na "zebrze". Wprowadzenie tej zasady zbliżyło nas do zasad obowiązujących od dawna na Zachodzie. Z pewnością była to zmiana epokowa, ale nic nie wyszło z odcięcia się od przeszłości, w której polskie drogi należały do najbardziej niebezpiecznych w Europie, grubą kreską. Co Polacy sądzą o zmianach? Zapytaliśmy o to pieszych i kierowców.

Spośród wszystkich badanych podczas przechodzenia przez przejścia bezpieczniej szuje się dziś 46 proc. ankietowanych. Jednocześnie 36 proc. przyznaje, że nie zauważyło na tym polu poprawy. To zaskakująco duży odsetek, ponieważ podczas zmiany przepisów brano pod uwagę jedynie potrzeby pieszych.

Obraz

69 proc. ankietowanych przyznaje, że kierowcy ustępują pierwszeństwa jeszcze przed wejściem na pasy zawsze lub prawie zawsze. Takie zachowanie jako rzadkie określa co czwarta ankietowana osoba. Z odpowiedzi ankietowanych wynika, że sama znajomość nowych przepisów wśród kierowców nie jest problemem. Co więc nim jest?

Jak można było się spodziewać, jako największy problem wskazano zbyt dużą prędkość pojazdów przed przejściem dla pieszych (37 proc.). Na drugim miejscu, za znaczną przewagą nad pozostałymi odpowiedziami, znalazło się wyprzedzanie i omijanie przed przejściami dla pieszych (23 proc.).

Obraz

Opinię ankietowanych potwierdza policyjna praktyka. Pierwszy mandat według nowego taryfikatora wystawiono właśnie za takie wykroczenie. Takie właśnie przypadki należą też do najczęstszych przypadków łamania prawa rejestrowanych przez drony w okolicach przejść. Co przerażające, wielu kierujących przyłapanych na gorącym uczynku nie widzi nic złego w swoim zachowaniu, a część nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że mają na sumieniu jakiekolwiek wykroczenie.

Obraz

Jak zmienić sytuację? Zdaniem 38 proc. ankietowanych wprowadzenie nowego taryfikatora mandatów sprawiło, że kierowcy w okolicach przejść dla pieszych częściej ustępują pierwszeństwa, a 25 proc. zapytanych twierdzi, że jeżdżą wolniej. Z drugiej jednak strony zdaniem 20 proc. ankietowanych nie zmieniło się nic, a 25 proc. nie ma na ten temat zdania.

Druga strona medalu

Zaskakujące wyniki przyniosły odpowiedzi kierowców dotyczące efektów zmiany przepisów. Aż 50 proc. zmotoryzowanych ankietowanych uważa, że po zmianie prawa piesi częściej wchodzą na przejście bezpośrednio przed pojazd. 24 proc. zapytanych jest zdania, że po nowelizacji przepisów jest bezpieczniej i dla pieszych, i dla kierowców.

Obraz

Co należy zrobić, by prawo dotyczące przejść dla pieszych było jeszcze lepsze? Zarówno zapytani piesi, jak i ogół ankietowanych zgodnie wskazali na poprawę infrastruktury przejść dla pieszych. Najmniej ankietowanych było zaś zdania, że należy ponownie zwiększać prawa pieszych.

Obraz

Zastanawiające jest również to, że aż 32 proc. badanych uważa, że przyczyną wykroczeń popełnianych przez kierowców w okolicach przejść dla pieszych są sami piesi, którzy nie znają przepisów i nie stosują ich. Niemal co czwarta zapytana osoba uważała, że winą za wykroczenia należy obarczyć źle zaprojektowane i wykonane przejścia dla pieszych. Najmniej popularną odpowiedzią był, o dziwo, zbyt mały nadzór policji nad przejściami.

Obraz

W statystykach bez poprawy

Jak w praktyce zmiana przepisów wpłynęła na liczbę wypadków na przejściach dla pieszych oraz z pieszymi i ich skutki? Zapytałem o to Komendę Główną Policji.

Liczba wypadków drogowych oraz skutki z udziałem pieszych od 1 czerwca 2021 r. do 31 maja 2022 r.

  • wypadki: 5150,
  • ofiary śmiertelne: 535,
  • ranni: 4708.

Liczba wypadków drogowych oraz skutki z udziałem pieszych od 1 czerwca 2020 r. do 31 maja 2021 r.

  • wypadki: 4679,
  • ofiary śmiertelne: 547,
  • ranni: 4218.

Liczba wypadków drogowych oraz skutki z udziałem pieszych na przejściach dla pieszych od 1 czerwca 2021 r. do 31 maja 2022 r.

  • wypadki: 2638,
  • ofiary śmiertelne: 168,
  • ranni: 2561.

Liczba wypadków drogowych oraz skutki z udziałem pieszych na przejściach dla pieszych od

1 czerwca 2020 r. do 31 maja 2021 r.

  • wypadki: 2283,
  • ofiary śmiertelne: 148,
  • ranni: 2218.

Z danych wynika, że o ile liczba wypadków z udziałem pieszych w ciągu roku od wprowadzenia nowych przepisów wzrosła o 10 proc., to liczba wypadków na przejściach dla pieszych podniosła się o 15 proc. Liczba śmiertelnych ofiar potrąceń zmalała o 2 proc. Jednocześnie jednak o 13 proc. wzrosła liczba śmiertelnych ofiar potrąceń na przejściach dla pieszych.

Obraz

Ogólnemu wzrostowi zdarzeń drogowych nie należy się dziwić. Wpływ na ich liczbę miała sytuacja pandemiczna. Niepokojąca jest jednak tendencja do wzrostu zdarzeń, w tym tych najpoważniejszych, na przejściach. Dlaczego tak się dzieje?

  • Coroczne statystyki wskazują, iż wśród czynników mających decydujący wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego (człowiek – droga – pojazd jako czynnik sprawczy wypadków), na pierwsze miejsce zdecydowanie wysuwa się człowiek. To właśnie zachowanie się poszczególnych grup użytkowników dróg, generalnie wpływa na powstawanie wypadków drogowych. Inne czynniki mają mniejsze znaczenie – mówi Autokult kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Obraz

Kierujący i piesi muszą nauczyć się większego szacunku dla życia innych i własnego. Bez tego – jak wynika ze statystyki – nie osiągniemy poprawy nawet przy zmianie prawa. Jak na liczbę wypadków wpłynęłaby poprawa infrastruktury przejść? Tego, niestety, nie dowiemy się jeszcze przez długie lata.

Komentarze (139)