Nowe auta z najprostszymi silnikami. Bez turbo, wtrysku bezpośredniego i hybrydy

Rynek prostych i trwałych samochodów powoli chyli się ku końcowi. Tylko nieliczni producenci oferują auta z silnikami o "budowie cepa", jeśli można w ogóle o jakimkolwiek tak powiedzieć. Przygotowałem dla was listę najprostszych silników oferowanych jeszcze w salonach. Nie jest długa, a wybijają się marki ze wschodu.

Silnik 1.2 DualJet Suzuki
Silnik 1.2 DualJet Suzuki
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

19.12.2023 09:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Postanowiłem przejrzeć rynek nowych samochodów w poszukiwaniu aut z możliwie najprostszymi silnikami benzynowymi, pozbawionymi rozwiązań z dziedziny downsizingu, czyli turbodoładowania i wtrysku bezpośredniego. Jednym z kryteriów było również to, by silnik pracował samodzielnie, a nie w układzie hybrydowym. Dopuściłem tylko systemy mild hybrid, choć wyraźnie to zaznaczam.

Alfabetycznie, szukając samochodu z możliwie najprostszym silnikiem, który potencjalnie nie będzie sprawiał kłopotów, niemalże naturalnie udajemy się do salonu Dacii. I tu możemy być rozczarowani. Co prawda benzynowa jednostka o pojemności 1,0 litra ma wtrysk wielopunktowy, ale ma też turbodoładowanie. Jest to dobry i sprawdzony silnik, ale nie spełnia kryterium "kup i zapomnij".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatem tak naprawdę pierwszym na liście będzie Fiat 500 z jednostką 1.0 Hybrid. Dopisek oznacza system mild hybrid, który ma wpływ głównie na pracę układu Start&Stop. Cena takiego samochodu to minimum 60 000 zł. Do wyboru jest jeszcze Panda z tym samym silnikiem za 64 900 zł.

To, czego naprawdę szukamy, znajdziemy w salonie Hyundaia, oferującego ogromny wybór - przynajmniej jak na dzisiejsze standardy. Zaczynając od najmniejszego, mamy model i10, który występuje z dwoma silnikami z wtryskiem pośrednim i to bez układu mild hybrid. Jednostka 1.0 generuje 67 KM, a jednostka 1.2 solidne 84 KM. Z mniejszym silnikiem auto kupimy za 62 000 zł, a z mocniejszym za 68 000 zł.

Jest też większy Hyundai i20 z tym samym 1.2 MPI za 73 900 zł. Na szczycie mamy Hyundaia Elantrę 1.6 MPI o mocy 128 KM za 100 900 zł lub z automatem za 107 900 zł.

Kia oferuje bliźniacze technicznie modele, ale tu już nie ma takiego wyboru. Kia Picanto, czyli bliźniak techniczny Hyundaia i10, z silnikiem 1.0 DPI kosztuje 60 500 zł, a z silnikiem 1.2 DPI 63 500 zł. Ciekawą propozycją jest Kia Stonic z silnikiem 1.2 DPi za 81 100 zł.

Marka Mitsubishi niegdyś słynęła z porządnych silników wolnossących - dziś ma tylko dwa takie w ofercie. Klasyczny Space Star występuje obecnie tylko z jednostką 1.2 MPI o mocy 71 KM za 57 990 zł i jest to obecnie najtańsze auto na rynku. Co warto podkreślić, występujące także ze skrzynią automatyczną, ale już za 71 990 zł, bo w wyższym standardzie wyposażenia. Innym modelem marki Mitsubishi z silnikiem bez turbo i wtrysku bezpośredniego jest Colt 1.0 o mocy tylko 66 KM, kosztującym od 71 990 zł. Co ciekawe, takiego silnika w ofercie nie ma Renault w modelu Clio.

Nowa marka na polskim rynku. MG wprowadziło do sprzedaży samochód, który idealnie pasuje do zestawienia. Model ZS napędzany silnikiem benzynowym 1,5 litra o mocy 106 KM kosztuje od 79 800 zł. Silnik ten ma wtrysk wielopunktowy i nie ma turbodoładowania.

Opel Corsa wyposażony w silnik 1.2 o mocy 75 KM kosztuje 78 400 zł. Bliźniaczy technicznie Peugeot 208 z tym samym silnikiem jest wyceniony na 82 000 zł. Informacyjnie, jest to silnik z rodziny PureTech, ale bez doładowania i z wtryskiem pośrednim. Kolejnym, podobnym autem segmentu B jest Skoda Fabia wyposażona w 80-konną jednostkę 1.0 MPI. Auto w podstawowej wersji kosztuje 68 600 zł.

Suzuki wycofuje już ze sprzedaży Swifta, ponieważ niebawem poznamy jego następcę, ale wspomnę, że model ten jeszcze da się kupić i kosztuje od 67 400 zł z silnikiem 1.2 DualJet o mocy 83 KM. Jest też wersja z automatyczną skrzynią za 72 400 zł. Z modeli wciąż aktualnych możemy kupić Ignisa z taką samą jednostką za 75 900 zł lub Jimny z jednostką 1.5 VVT za 110 900 zł.

Ostatnią marką na naszej liście jest Toyota. W gamie znajdziemy kilka silników wolnossących, ale warto pamiętać, że 1.5 o mocy 125 KM ma wtrysk bezpośredni. Tylko silnik 1.0 VVT-i spełnia wymagania postawione w tym artykule. Jednostka rozwija moc 72 KM w Yarisie (od 72 900 zł) lub w tańszym Aygo X kosztującym od 66 400 zł. Ten drugi model można zamówić ze skrzynią automatyczną za 73 400 zł.

Samochody z najprostszymi silnikami - bez turbo, hybrydy i z wtryskiem wielopunktowym:

  • Fiat 1.0 mild hybrid – od 60 000 zł (RM 2023)
  • Fiat Panda 1.0 mild hybrid – od 64 900 zł (RM 2023)
  • Hyundai I10 1.0 MPI – 62 000 zł (RM 2023)
  • Hyundai i10 1.2 MPI – od 68 000 zł (RM 2023)
  • Hyundai i20 1.2 MPI – od 73 900 zł (RM 2023)
  • Hyundai Elantra 1.6 MPI – od 100 900 zł (RM 2023)
  • Kia Picanto 1.0 DPi - od 60 500 zł (RM 2023)
  • Kia Picanto 1.2 DPi – od 63 500 zł (RM 2023)
  • Kia Stonic 1.2 DPi – 81 100 zł (RM 2024)
  • Mitsubishi Space Star 1.2 - od 57 990 zł (RM 2024)
  • Mitsubishi Colt 1.0 - od 71 990 zł (RM 2024)
  • MG ZS 1.5 VTi-TECH – od 79 800 zł (RM 2024)
  • Opel Corsa 1.2 - od 78 400 zł (RM 2024)
  • Peugeot 208 1.2 PureTech – od 82 000 zł (RM 2023)
  • Skoda Fabia 1.0 MPI - od 68 600 zł (RM 2023)
  • Suzuki Swift 1.2 DualJet mild hybrid – od 67 400 zł (RM 2023)
  • Suzuki Ignis 1.2 DualJet mild hybrid – od 75 900 zł (RM 2024)
  • Suzuki Jimny 1.5 VVT – od 110 900 zł (RM 2024)
  • Toyota Aygo 1.0 VVT-i – od 66 400 zł (RM 2023)
  • Toyota Yaris 1.0 VVT-i – od 72 900 zł (RM 2023)
Komentarze (82)